#3

334 7 3
                                    

Usiadlysmy z Karoliną na metalowych krzeselkach i powoli saczylisny drinki. Nigdy nie lubiłam alkoholu więc nigdy nie byłam aż tak nawalona żeby niczego nie pamiętać. I żałuję że dzisiaj się to nie stało. Karolina oznajmił a mi tylko że wychodzi do łazienki więc kiwnelam glową ze rozumiem.Od razu na miejsce jej usiadł jakiś chłopak i uśmiechnął się do mnie. Debil. Spojrzałam na niego wyczerpującym spojrzeniem czekając na jego wypowiedź.

-Część piękna-powiedział pewny siebie

-Cześć czego chcesz?-natknęłam wrogo

-Nie odpowiadaj tak srogo odrazu. Chciałem cię poznać. A później nawet bliżej-Gdy to powiedzialnjuz wiedziałam o co mu chodzi. Idiota

-Spieprzaj zboku-odpowiedziałam

-Jeszcze będziesz żałować-i odszedł.

-Ni e będę żałować bo nie mam czego!-krzyknęła gdy on się oddalał

Po chwili wróciła Karolina któr a pewnie to usłyszał bo powiedziała

-Lubisz wbijać szpony ludziom?-zapytała na riposte która dałam chłopakowi

-Niech wie że odemnir ma się odwalic

-Nawet był przystojny. Takie małe ciacho 8 na 10-mruknrla rozmarzona brunetem Karolina.

-Sama jesteś ciacho pozatym przypomnę że masz chłopaka

-Flirt to nie zdrada-krzyknęła tylko a ja prychnelam z jej wypowiedzi

-a jak tam Łukasz?-zapytała z braku innego tematu do rozmowy

-dobrze jest, układa nam się coraz lepiej.

Ona po chwili się zasmiala a ja niewiedzialam czemu

-O co ci chodzi?-unioslam jedna brew wyczekujac na odpowiedź .

-Pamiętasz jak wkrecilam cie że jesteś w ciazy?-zapytała a mi przypomniały się wspomnienia sprzed roku

-No zrób to jak mi nie wierzysz. Mówię ci masz same objawy ciąży-powiedziała karolina a ja coraz bardziej się stresowalam. Boze a co jeżeli to prawda? Niechętnie wzięłam od niej test ciążowy i poszłam do łazienki.
Po kilku minutach wyszłam z pozytywnym testem i myślałam że się poplacze. Ja niemoge być w ciazy. Nie w tym wieku. Jak ja wogole nie chciałam dziecka!

-I co?-zapytała i lekko uśmiechała się niewiem z jakiego powodu

- Ja jestem w ciazy-powiedzialam i zaczęłam płakać

-Oliwia jaki jest dzisiaj dzień?

-Niewiem chyba...1 kwietnia-mówiąc to przypomniało mi się że dzisiaj primaaprilis. Karolina zaczęła się śmiać a ja chciałam ja zabić.

-Nigdy ci tego nie wybacze ty suko!-krzyknęłam żeby przekraczać muzykę.

Z nudów zaczęłam rozglądać się po klubie. W tłumie wyhaczylam emilke. Moja była przyjaciółkę. A czemu była? Próbowała odbić mi chłopaka i za każdym razem jak gdzieś z nim wychodziłam chciała iść z nami i gdy nakazywala się okazja flirtowala z nim. Naszczescie Łukasz był oddany mi i tylko wyłącznie mi więc nie zwracał na nią uwagi. I tak się oddalalysmy a w końcu staliśmy się wrogami.

- Karolina muszę ci coś powiedzieć...

-Jestes w ciazy?-zapytała znowu przypominają sobie temat i zaczęła się śmiać

-Bardzo śmieszne, chodzi mi o to że chciałam przed wyjazdem zrobić sobie tatuaż-powiedziałam

-Świetnie ale...jaki?

-Z datą kiedy oficjalnie z Łukaszem byliśmy razem czyli 11 lutego 2018 roku.

-Nieuwazasz że to tatuaż który jest ryzykowny? Niewiadomo ile jeszcze mozecie być razem.

- Naprawde źle mi życzysz?

- Nie chodziło mi o to...poprostu to ryzykowny tatuaż

-Wsumie może masz racje jednak...chyba zaryzykuję-powiedziałam patrząc się na mój pierwszy tatuaż na nadgarstku.

I zapadła cisza. Ja dalej skaczylam mojego drinka do póki miezdecydowalysmy się pójść na parkiet potańczyć. Cały czas kogoś mi brakowało...No tak jego. Ale czy nie moge przeżyć bez niego nawet 1 dnia? Po 23 było już znacznie mniej osób i zobaczyłam więcej osób z mojej klasy. Mimo że nienawidziłam ich POSTANOWIŁAM się z nimi pożegnać. I nagle moim oczom ukazał się....moj chłopak Łukasz. Oliwia myśl. Chowam się!!Ale chwila...co on tu robi? Czemu on tu jest? W sensie nie dzwonił do mnie. Po chwili zaczął kierować się w stronę wyjścia gdzie są łazienki wyjście i przebieralnia. Jednak pytanie co on tu robi cały czas krąży po i zwracali mi głowę

Kolejny rozdział wkrótce!! Od razu mówię że to moja pierwsza książka więc proszę o wyrozumiałość. /2018

A tu druga notka z przyszłości. Tutaj zmieniłam dużo i dodałam ponad 300 nowych słów. Mam nadzieję że jest lepiej niż było. Dziękuję wam też za aktywność. Przez jeden dzień 300osob widziało już ta książkę. Dziękuję!

BAD LOVE/Będzie Odnawiana W 2022Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz