#8

2K 44 8
                                    

MADISON
Siedziałam sobie na kanapie i oglądałam Teen wolf'a. Nagle mój telefon zawibrował, co oznaczało nową wiadomość.
marcusandmartinus:
Hej Madison! Chciałabyś się może spotkać?/ Martinus
madison:
Hej Martinus! Jasne, że chcę! To gdzie i kiedy?
marcusandmartinus:
Może jutro w tej nowej pizzeri? Najlepiej o 16.
madison:
Ok, będę. Będzie Marcus?
marcusandmartinus:
Niestety nie, bo jest chory. Ale bardzo chciałby się z Tobą spotkać.
Dobra lecę, do jutra!
madison:
Do jutra!
Czyli szykuje się jakby randeczka? No ok. No problem. Gunnarsenowie wydają się fajni, więc w sumie chciałabym ich spotkać. Zobaczyć jacy są.

Postawiłam iść się umyć i iść spać.

Następny dzień:

Ubrałam na siebie czarne spodnie z wysokim stanem oraz bordową,  krótką bluzkę Adidas. Po zjedzonym śniadaniu, postanowiłam dokończyć oglądanie serialu.

Gdy była godzina 15.30, stwierdziłam, że muszę już wyjść, żeby zdążyć.

🎅🎅🎅🎅🎅

Po 20 minutach byłam na miejscu. Zobaczyłam tam blondyna, który stał i przeglądał coś w telefonie.
- Hej Martinus- jeju, ale się chłopak wystraszył
- O, hej Madison. Chodź wejdziemy


To jest chyba pierwszy i ostatni rozdział w książce pisany w tym stylu. Chciałam Wam po prostu przedstawić sytuację, która będzie w następnym rozdziale

Kocham Was

~mrssmutek

Instagram -|- M&MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz