Instagram -|- M&M

#100 EPILOG I PODZIĘKOWANIA

Siedziałam z Emily w domu. Mała oglądała bajki.

W sumie już nie taka mała. Skończyła niedawno trzy lata.

Ten czas szybko leci.

Dopiero co poznałam Tinusa w wieku 16 lat.

Teraz jestem jego 24-letnią żoną i matką jego dziecka.

Zawsze marzyłam o takiej rodzinie.

Wspaniały mąż, dziecko, dom. Jesteśmy zdrowi i się kochamy?

Czego chcieć więcej?

Usłyszałam pukanie do drzwi.

- Emily zostań tutaj, dobrze?

- Dobla - zaśmiałam się. Uwielbiam kiedy sepleni.

Zeszłam na dół i otworzyłam drzwi.

Zobaczyłam tam Tinusa z bukietem róż. Za nim nasi przyjaciele.

- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! - krzyknęli wszyscy razem.

Cieszę się, że mam takich ludzi przy sobie. Kocham ich i nie zamieniłabym ich na nikogo innego.

Nazywam się Madison Gunnarsen, a to była moja historia.

Koniec

***
DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!

Dziękuję za każdą gwiazdkę.

Dziękuję za każdy komentarz.

Dziękuję za każdy odczyt.

Jest Was wiele.

Każdy z Was należy do mojej wielkiej rodziny Gustawów.

Kocham Was bardzo mocno, bo gdyby nie Wy, nie byłoby tego wszystkiego.

Książka obecnie (07.02.2019) ma prawie 10 TYSIĘCY odczytów.

Dla mnie to jest naprawdę wiele.

Cieszę się, że komuś podoba się to co piszę.

Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną od początku książki.

Dziękuję tym, którzy wspierali mnie w pisaniu jej.

I dziękuję też dziewczynom z grupy, które bardzo mi pomogły w trudnych chwilach. KOCHAM WAS ME PSIAPSI

Kończąc mój nudny monolog, powiem Wam jeszcze, że bardzo zżyłam się z tą książką.

Jeżeli aktywność będzie duża, będzie druga część.

Kocham Was,

Mrssmutek