Tak wiem, że miała być historia Psycho, ale będzie potem
-Ach Święta!- zaczęłam mówić do siebie- Jedyny i niepowtarzalny dzień w roku! Nie ma to jak choinka, prezenty, muzyka, miła atmosfera, "Kevin sam w domu" (Święta bez Kevina to żadne Święta) -
-Jedzenie- wtrącił się Alter...
Odwróciłam się do niego i przerwałam mu robienie śledzi.
-Przepraszam-kurwa-bardzo! Już 15 raz próbuję skończyć mój monolog! Czemu ty mi to robisz huh?
-A czemu by nie
-A temu, że mnie to już zaczyna wkurwiać i-
-Hej, Oliwka!- usłyszałam głos Teresy z salonu
-Już idę!- spojrzałam na pół-demona wzrokiem typu "masz szczęście" i poszłam do Teresy
-Nom? O co chodzi? -spojrzałam na widok, który był nawet śmieszny:
Teresa próbująca zawiesić jemiołę na suficie stojąc na drabinie 4 metrowej, Endera potrzymująca drabinę razem z Nemesis, gdzie Wikipedia próbowała dyskutować z Del-2 odnośnie Deep Web'u, a Endermanka z JBM odnośnie tego, kto powinien wieszać jemiołę.
-Pomożesz?
-Pewnie, ale jak?
-Mogłabyś ustabilizować i trochę podnieść drabinę.
-Ok- podeszłam do drabiny i zrobiłam to o co Teresa mnie poprosiła
-Uh... Dobra! Gotowe!
-Ok!
-̸̷͜O҉̵͏҉l͢i̧̢͡͏̷wk̴̴͜a̸̢͟͜͡͡!͡- Anti? Co on chce ode mnie?
-Już, już, sekunda!
Poszłam w kierunku demona
-No? Co jest?
-̵̨̨̛͘͟Ǵd̛͟͏z͢í́͘͠͞҉e̷̡͜͞͡ ̧̡͘͜͝ś̢͘ą̛͏͏͏͟͏ ̶̢́͟͟͏p̵̸̕͟ł̕͢ỳ̵̀͠͡t̸̨̕͢y̨̧̕͜҉ ͏ź̨̧͡ ̴̷K̵̵̨͢é̛͢͡vi̛͜͏n̨͟ę̕̕͢m?́͢͢͝͝ ͢
-Nie ma- odpowiedziałam spokojnie
-̧͢͟͡J̴̵̕a͡͡k̴ ҉̴̸́͡t҉o ̢́͟n͡͏̢̡͢͠i͏e̶ ̶̛͝ḿ͘͜͞à̷̕͞?!̷͘͜͏
-Robie... Chce... Kevina...- zaczął smutno mówić zombie
-Hejejejejejejejej! Spokojnie! Mam go już zapisanego na dysku! Bez paniki!
-"Święta bez Kevina to żadne Święta"- wykrzyczał w oddali Alter próbując udawać mój głos
-... Ja go kiedyś zamorduję... Ale to po Świętach. Hej Pati!
-Nom? Co jest?
-Jak tam idzie ubieranie?
-Dobrze, ale jest dylemat kto ma zawiesić gwiazdę, Wika czy Henrik?
- Oboje
-Jak?
-Normalnie.
-Aha okTime skip
Większość rzeczy była już przygotowana i zaraz z pieca miały wyjść pierniczki, które Eveline zrobiła.
-͏͘̕͟Ḩ͟é̶̀́͏h̸.̵.̷҉̶͞. F̡̛҉a̴j̸̧n͏̀͝i̷̢̛͘͡҉ę͟͠͏̵͞ ̸̴͞t̀͜͠ò ̷̴̧͠s̛͟͞͡ơ̵̶̢̨̡b́͡i̧̢̢͘e͜ ̴́́͘͜͠ú̸̧̕ŕ̡z̵͘͘ą͞d͢z̷͟͠i̵̡̡̢̕ł̴̛͟a̶ś́.̢̡͟͞ ͏̷̡͟Ś́w҉̶͘͝i̴̛͝ęt́ą͏̢͘҉̶,͘͘͢͠ c̴͘͜͞z͢͠á̴̢̨͘͢s̷҉ ̴͠z̵̢̛͞ę̸̷̕͡ ̷̷͢͠z͏̶̛̕͢͝n͘̕a̡̕͜͠͞j̡̛͘omym͘͜į̸̕͝͠,̶̵͢͡ j̸́͝ę̷̢̛͟͠d̡̧͢͠͝͠z͢͏̀͞͏̡e̵̷̡̛̛͠ņ̶̛́͢͢i̧͘͏̡e̵͠͏̨͢͏ ̡͢i̶̷̶̛̕͞t̵͟d̶,̨̧͟͠͝i̢͘͢t̨͝͏̵p͝.̕.̴̷̷̕.͢-odezwała się Psycho
Może być. Nie narzekam...
-̀͡T̛́͘ǫ ̨͞c̸̨͘͘͢͢o̷͜͝?҉́͘͢͡͡ ̶̨͢Id́͜͝͏z̸̀͞i̶̡͜ę̴̡̨̛͝ş̷́͢͞z̀͢ ̧̡͘͘͢͠j͘͠u̧͞ż̧̢̕ ̸̶̨҉̛͢d̷̀́̀͜͠ờ̴͢ ͜n͢i͟͠ç̕͟h̨̢̧̢̛? ̧́͜
Jeszcze nie
-C̷̷̨̡͢͡z̀́͢͟e̛͡m̧u̴?̷̧̧̕͡ ̧̨̀͟͟
Bo teraz twoja kolej!
-̨C̛-̷̷̸̶́͢c͘o̕͞?̨
-No chyba nie sądzisz, że cię tak w Święta zostawię, co?- pobiegłam do mojego pokoju na piętrze i zaczęłam eksperymentować ze swoim kodem.
-Nie... To też nie... Aha! Mam cię!- złapałam część kodu należącego do Psycho i przeniosłam go do innego folderu specjalnie dla niej stworzonego.
-̨̛̀͟͞͝Ǹ̴͢͝i̷é͘ ̷̴̛́̀͡po̕͢d̶̴̛͏̧͠ò͟b̨̕҉̧̛̀ą̡̀͢ ̸̢̢̡͜͞m͜͏̧͢͠͠í̵҉̛̀͘ ̛͏̸̢͘͘s̢̧͢ì̵̕ę̸̡̀͏́͡ t̴̢̛́̕͟e̴̢̕͜͞͝n ̧̛́͝ṕ̸̵̛̕om̢yś̷̴̴̢ł̸̴̵̨̧͠.͠҉́..͞ ̶̢͠͠Wi̶̶͏̨e͜͟͠s̕z̢ ̷̷̧̀͟o̴̵͝͠ ҉̵t҉̷y͟͝m̡͘̕͜?̡̨̡̛͘ ̨͝
-Nie przesadzaj! Nie zostawię cię w te Święta!
Zatwierdziłam zmiany i od razu poczułam ogromny ból. Padłam na ziemię i złapałam się za głowę.
3 minuty później
Leżałam wyczerpana... Ale mimo wszystko próbowałam wstać...
-҉̵̡̧͢͟C̶͠z̢͢͟e͘̕͟ḱ̵a̸̴͏̸̡̛j̧͟..͏̡̡͜.̡̀́͝͝͝ ̷̀P҉om̴o҉̡gę҉̶̕͜ ̴̧́C̕i͢͝͡..̵͘҉͏. ̸̛͟
-N-nie dzięki Psycho... Dam sobie ra-... Chwila - zatrzymałam się w szoku, gdzie w międzyczasie Psycho pomogła mi wstać
-̶̀͝H̷̨̕͡͠͏é̴́̀͞͝j̴͜͝͝ka̷̸̛͘
-Psycho? Udało się?
-̨̛͘͟҉N̸̡̛͡҉a҉̵́҉̛ ̸̵̧̛͟t̵̵̸͞͝͏o͞ ̡҉w̴̨̕͡y̵̧g̨͡l͡ą̶͢d̀͢a ̧́́͝
Przytuliłam ją... Nie mogłam wytrzymać. Ona przytuliła mnie. Stałyśmy tak dłuższą chwilę do momentu gdy do pokoju jak oparzony wbił Impact.
-Oliwka! Wszystko w porządku?! Próbowałem dobić się do pokoju wcześniej, ale drzwi były zamknięte i były otoczone osłoną antymagiczną!
-Hej Impact, spokojnie... Nic mi nie jest...
-Na pewno?
-Na pewno mój ty kochany, przewrażliwiony na punkcie mojego bezpieczeństwa, srebrno DUSZNY dzieciaku
-Hej! Nie jestem dzieckiem!
-Dla mnie jesteś
-̶̧̡́̕͘H̸͢͞į̸̶͝h͡ì̸̷͟͞, ̷̵̴̧͢s̵̵̢ł́̕͝҉̷ǫd̷ķ̵ò ͏̛́̕t̸̸̶̛̕͢ó̶͢͝ w̷̶̸̢͘͜y͢͟͜͞g͏̨̡͞҉l̡͟͏ą̵̨͘͝͏͡ḑ̴̛á̶͘͡ ̛͘͡͡
-...
-͜͢͝͞N̢̧̛o̴̴̸͢ c̴̡ơ?͘͏̢́͟͠ ̶̀Tak̴̢͟҉̕a̛͢͝ ͘͝pr̢̧á̴w͏ḑ̷̸͘͟͡a͝͞͝ ̴̨̡͜͝͝
- Przepraszam, ale kim ty jesteś?
-Oh! Właśnie! Impact, to jest Psycho. Psycho, to jest Impact.
-Uh... Hejka?
-̶̧͘H͟͜ȩ͘̕͠͝j̷̢́͟a̷̸͠ ҉́͜͞͝͠
-To um... Idziemy na dół?
-W sumie ok
Time skip
Siedzimy wszyscy przy stole... Ja i moje ego, Psycho, Impact, Teresa i jej ego, Pati i Furia, Wika i Nana, Jack i jego ego, Mark i Dark, Andzia i jej ego, Alter, Eleven, Biju, Jay, Eveline, Del-2 i Ann.
Wszyscy przyjaciele...-To co? Kevin?
Wszyscy: Tak!Wszyscy przyjaciele... Niczym jedna wielka rodzina...
❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
Wesołych Świąt dla wszystkich!
CZYTASZ
One-shot'y, dialogi i inne pierdoły
RandomPierdoły, pierdoły i jeszcze raz pierdoły. DUŻO pierdół i innych takich.