Oliwka: NIE MAM JUŻ DO CIEBIE SŁÓW!
Ines (narracja): Mówiąc, że nie ma już do mnie słów, to darła się na mnie przez następne 20 minutStory Maker: Nareszcie opuściłam moje bicie serca do 64
Lily: To nawet dobrze
Story Maker: Jeszcze 64 zostały do opuszczenia
Birdy: NIE!!!Dobra. Nie miałam pomysłu na kolejne więc macie tylko dwa na dzisiaj.
I mam do was wielką prośbę: zadajcie mi jakieś pytanka, bo utknęłam w jednym z Warszawskich szpitali i czuję, że szybko stąd nie wyjdę... Ratunku...
CZYTASZ
One-shot'y, dialogi i inne pierdoły
RandomPierdoły, pierdoły i jeszcze raz pierdoły. DUŻO pierdół i innych takich.