Rozdział 5

1 0 0
                                    

Hej jest dzisiaj sobota chyba 29 wrzesnia . Kestem w szpitalu i sie bardzo nudze nie spalam cala noc . Ciagle myslalam , zastanawialam sie cxy umre i dlaczego to ja musze umierac . Tak sie zastanawialam i nie wiedzialam co robic siedzialam sama nie chcialamz nikim rozmawiac . Byla jakas 16:33 i przyszedl do mnie Krzysiu , Edyta , Nikola i Wika . Ucieszylam sie kazdy z nich przytulil mnie i zapytal jak sie czuje . Odpowiedzial jak widzicie obwiniam siebie i swoje zycie . Mialam dosc i bylam bardzo zmeczona alr bylam zadowolona ze przyszli mnie odwiedzic . Bylam po operacji i czulam sie lepiej . Wrocilam do szkoly w srode i wszyscy sie cieszyli ze wrocilam .

Mienely 2 tygodnie od pobytu w szpitalu i czuje sie bardzo dobrze . Jest u nas snieg i dzisaj ide na dwor z Wojtkiem i Maciejem i Wika . Wiec wychodze o 16:33 . Wyszlam i Wika czekala pod moim domem z Wojtkiem i Maciejem . Poszlismy na lodowisko . Zaczelam jezdzic i upadlam ale Wojtek pomogl mi wstac i dalej jezdzilam potem uczylam Wojtka jak sie jezdzi i go nauczylam . Wrocilam do domu jest godzina 18:17 . Zjadlam kolacje i sie umylam zajelo mi to okolo godziny . Poszlam sie spakowac . Zeszlam na dol i poszlam na moj ulubiony serial . Skonczylam ogladac okolo godziny 20:46 wtedy poszlam do gory sie polozyc ale jak zawsze Justyna chciala gadac wiec gadalysmy o szkole i przewaznie o mnie . Mowila ze nie moge sie teraz poddac bo wiedziala ze jestem chora , jedne slowa pamietam najlepiej . Wiem ze jest ci trudno ale " Zycie nigdy nie pyta czy sobie na to zasluzylas . Odpowiedzialam Wiem ale ty wiesz ze ja nie chce umierac to jest nie sprawiedliwe, nie zgadzam sie z tym wszystkim . Mam dosc chce zyc tak jak inni . Nagle sie zakochuje i wszystko ma byc pieknie i nagle jestem chora . Moze to ja popelnilam blad . Odpowoedziala Wiesz ze to nie prawda i nikt nie jest winny ciesz sie tym czasem ktory ci pozostal moze tak po prostu powinno byc i tak bedzie przykro mi ale nie moge nic z tym zrobic . Odpowiedzialam po angielsku Well , no . Powiedzialam Justynie Dobranoc i zegnaj jakbym sie juz nie obudzila .

Jest sobotni ranek wstalam o 13:12 i sie wstalam . Puscilam sobie pioaenke Ola- Tylko ty i ja . Dzisiaj przyszla do mnie Wika i powoedziala ze rozmawiala z Krzysiem i ze powiedzial ze teraz codziennie bedzie mnie przytulal .

Chciałbym cię przytulić :) Where stories live. Discover now