~ ¤ O P I S ¤ ~

869 39 9
                                    

Gdy Stormcutter wtargnął do domu Haddock'ów, zainteresował się małym chłopczykem śpiącym w kołysce. Gdy przyglądając mu się, chłopak się obudził... przez chwilę gad i dziecko patrzyli na siebie, gdy do pokoju wpadła matka chłopaka.. . Chciała zabić smoka żeby obronić swoje dziecko... ale nie umiała, i gdy smok zainteresował się nią, a chłopczyk zaczął płakać bo Stprmcutter przez przypadek zrobił mu bliznę na całe życie, pod brodą...

Ale wtedy do pomieszczenia wpadł ojciec chłopaka, gdy tyko zobaczył smoka zaraz rzucił w niego bronią, a przestraszony smok cofną się trochę, stał akurat koło kołyski chłopaka...
W jednej chwili nagle całe życie rodzinny Haddock'ów się zmieniło, w chwili gdy smok zabrał im ich jedyne dziecko, i odleciał...

Widzieli tylko oddalając się szybko w dal punkt z czterema skrzydłami i słyszeli przez chwilę płacz dziecka... a potem wszystko ucichło... przynajmniej dla nich..

Inna wersja zdarzeń ʳᵒˡᵉᵖˡᵃʸOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz