prolog

9 0 0
                                    

Ból

Cierpienie

Krzyki

Pisk opon

Cisza

Ta jebana cisza...

Nic nie czuje

Pikanie maszyn

Wszystko dookoła białe

Pikanie jakiś użądzeń

Jakieś głosy

Kolejna fala bólu przeszyła jego ciało

Otworzył oczy i oślepiło go światło

Znowu usłyszał głosy

-Doktorze chłopak się obudził! -usłyszał kobiecy melodyjny głos

Chłopak przestał oddychać

-Kurwa! Tracimy go! -krzyczała pieleńgniarka

-na stół z nim! Szybko! Złamane żebra i kość strzałkowa i piszczelowa w lewej nodze-znowu krzyki, głosy

Po kilku godzinach operacji udało im się odratować chłopaka...

Znowu otwożył oczy, tym razem siedziała koło niego zapłakana kobieta która trzymała jego dłoń

-S-synku -głos się jej łamał, a zwykle uśmiechnięta twarz straciła uśmiech

-Pani syn miał dużo szczęścia... Nie każdy przeżywa taki wypadek z takimi nielicznymi obrażeniami- powiedział lekarz- to nic powaznego, niech się pani nie martwi

-Karol?! Karol! Wpuście mnie tam! Tam jest mój brat! -krzyczała rudowłosa dziewczyna

Dziewnie podali leki na uspokojenie... Nie mogła uwierzyć w to że jej brat prawie zginoł...że prawie go straciła...17 lat to nic, nie skończył jeszcze szkoły, nie założył rodziny, nie ustatkował się...mógł stracić całe życie w kilka sekund...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak wygląda Karol

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 28, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

NiezniszczalniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz