Maraton 1/20
Washington: *idzie sobie spokojnie korytarzem*
Washington: *przechodzi obok "Thomasa" *
"Thomas": Cześć tato
Washington: *staje jak wryty*
"Thomas" *idzie w drugą stronę*
Washington: *wbiega do gabinetu Alexandra* Alexander, dlaczego Jeffe- CO TU SIĘ DZIEJE?
Hamilton: *przerywa próbę związania włosów prawdziwemu, zakneblowanemu, przywiązanemu do krzesła Thomasowi* Emmmmmm... Taka podmiana wszystkim wyjdzie na zdrowie...
Ludziki... Zmieniam okładkę, tylko nie wiem która lepsza... Pomożecie?
Piszcie w kom 1, 2 lub 3...
CZYTASZ
Talksy z Hamiltona [Zakończone]
HumorTytuł jest wystarczająco jasny. [ zdjęcie z okładki ➵ https://pin.it/4EyyD7z ] [ okładka zrobiona przeze mnie]