Los Angeles, California, 16 luty 2018
Do wszystkich, którzy i tak nigdy tego nie zobaczą.
Odbudowałam relacje z Nathanem. Wyjechałam z nim do Stanów, gdzie zamieszkaliśmy w małym, jednopiętrowym domku. On uczęszcza na studia, a ja pracuje w strzelnicy, do której dostałam kupon w święta. W ciągu roku wpadliśmy w rutynę, która nam odpowiada.
Nie pisze na temat, na który chciałam napisać od razu. Jestem tchórzem. Byłam nim zawsze. Ale byłam sobą od momentu, w którym poznałam Caluma i Ashtona.
Wróć. Kto to Calum Hood? Kto to Ashton Fletcher Irwin? Pierwszy raz słyszę o nich. To jacyś biznesmeni? Albo może muzycy, którzy okazują litość osobom śmiertelnie chorym? Coś chyba słyszałam.
Kto to Boyd? Kto to Mia? Tysiące osób mają takie imiona. Jednak są takie dwie osoby, które okazały mi się znajome.
Ale to było kiedyś. Teraz nie znam tych osób.Wracając. Wpadłam w rutynę, w której czuje się szczęśliwa. Codziennie rano wstaje, idę do pracy, która mi odpowiada. Potem, wracając do domu, wchodzę do sklepu zrobić zakupy. Wracam do domu, gdzie mam czas dla siebie. Potem o godzinie 23 wychodzę pobiegać.
Czasem zdarza mi się zapalić. Dziwne, prawda? Biegam codziennie od roku i wpadłam w nałóg. Ale nie oszukujmy się. Nie każdy sportowiec jest idealny. Nie każdy człowiek jest idealny.
Czy się zmieniłam? Tak. Nie tylko psychicznie, ale tez fizycznie. Przefarbowałam włosy na szaro. A dokładniej ombre w odcieniach szarości. Mój styl się zbytnio nie zmienił. Zakładam po prostu więcej czarnego, bo uważam, ze wtedy mnie osób zwraca na mnie uwagę. Oni by mnie nie poznali.
Co z Sydney? No cóż, ciężko było mi zostawić mamę. Ale ona mnie rozumie. Tylko ona. Zaproponowała mi wyjazd, bo wiedziała w jakim jestem stanie. Bo jak się czuje osoba, która w jednym momencie straciła miłość, przyjaciela, bliskiego kolegę i przyjaciółkę z dzieciństwa? No właśnie. Samotność to najgorsze uczucie z możliwych. To uczucie, kiedy albo chcesz zakończyć swój żywot, albo jesteś tak zdesperowany, ze płacisz komuś za bycie przyjacielem. Ale Nathan to prawdziwy przyjaciel. To nie on uciekł ze szpitala, gdy dowiedział się ze ponoć nie przeżyłam. To nie on czuł euforię, ze wreszcie pozbył się ciężaru.
W skrócie opisałam zmiany w moim życiu. Czy cofnęłabym czas? Nie. Po co wracać do fałszywych osób? Żeby zniszczyć się jeszcze bardziej? Życie nie stoi w miejscu. Czas odgrywa najważniejszą role.
Z pozdrowieniami
Emily
***Zaczynamy przygodę, nowy epizod, który może okazać się dla nas śmiertelny.
CZYTASZ
More /A.I
Teen Fiction,,mieliśmy o sobie zapomnieć, wyczyścić z wszelakich uczuć, jakimi kiedykolwiek darzyliśmy drugą osobę. Z czasem pragnęliśmy siebie coraz bardziej i bardziej." Druga część ,,Want You Back /A.I" Czy to tylko przypadek, ze dwie osoby które zapomniały...