- Jaca..- dodałam- Eyeless(?)- po chwili namysłu dodałam.
- Kolejna fangirl?- spytał lecz po chwili westchnął.
- Fangirl jak ta pusta lala?- spytałam.
- Hmm.. Ty jesteś pustą lalą?- odparł pytaniem na pytanie.
- Nie.. Chodzi mi o Kristine.- odparłam.
- Jaką Kristine?- strzeliłam w faceplam.
- Nie znasz nie pytaj a teraz se wyjdę i pujde nie wiem gdzie.- powiedziałam i wyszłam tych dwóch pierwszych patrzyło się to na mnie to na niego. Zeszłam po schodach. -" Ja pierdole jacy idioci"- pomyślałam.-" Zgadzam się "- usłyszałam w myślach.
-" znów mi będziesz grzebać w myślach?"
-" a tak.. Wiesz moje życie pomaga tym, których spotkałaś przyjdź do lasu."
Wyszłam z bloku i poszłam na umówione miejsce. Stał tam ten wysoki mężczyzna bez twarzy.
- No jesteś!- usłyszałam.
- Wiesz co nań stop gadam boli mnie już gardło mów krótko i wolno.- powiedziałam. Kiwnął głową.
- Chcesz być creepastą?- spytał. Z zdziwienia zdjęłam maskę.
- Że co proszę?- odparłam pytaniem na pytanie.
- CZY CHCESZ BYĆ C R E E P A S T Ą?- podyktował jeszcze raz.
- Owszem chce..- powiedziałam.
- Dobrze w takim razie złap mnie za rękę- wykonałam polecenie. Podałam mu rękę a on ją złapał założyłam maskę otworzyłam oczy. Staliśmy przed budynkiem był to trzy piętrowy dom pomalowany na biało miał on wiele.. Więcej niż wiele okien. Przed drzwiami budynku były dwa filary sięgające dachu nad nimi. Z środka dało się słyszeć gwary krzyki i takie tam.
POV Eyeless Jack
{ A- POV oznacza W OCZACH EYELESS Jack wiecie takie tam}
Siedziałem na kanapie i patrzyłem na nic. Jeff tańczył w samych bokserkach na stole w kuchni Jane musiała na to patrzeć. Toby dostał głodu i gofrowego i dokucza Maskyemu on stoki tak już od godziny Hoddie go pociesza. Ben gra. Sally śpi w szafie. Slime Dog lata za Z Laughingiem. Jill je popcorn i na to patrzy. Usłyszeliśmy jak ktoś wchodzi.. Slenderman i TA dziewka.
- Powitajcie nową morderczynię Eyeless Jaca. Powiedz coś im na swój temat.- powiedział Slenderman.
- Co? As.. Emmy... Nie wiem.- odparła. Slenderman zrobił w faceplama. Spojrzałem na Brązowo włosą lecz ona nie zwracała na nikogo uwagi. Nie powiem intryguje mnie jak mało kto. Chciałbym ją lepiej poznać...
- Pa~~pa? Kto to~?- spytała zaspana Sally wychodząc z szafy.
- To Jaca!- odparł. Brunetki spojrzały na siebie. W tym czasie Sally z biegu przytuliła dziewczynę a wszyscy mieli wytrzeszczone gały ale jak ich nie miałem i lepiej.
- Oh... Sally... Sally... Sally... Mogłam wcześniej przyjechać gdybyś odpisywała... Sally... Mały wariat...- cały czas mamrotała Jaca.
- To wy.. wy.. wy się znacie.?- spytał blender.
- Głupi..
- papa..- skończyła za Eyeless Jac Sally. Slenderman cały czas się na nie gapił jak inni.
- Choć do mojego pokoju!
________()+()+()+()+()+()+()__________Hej!
To jest autorką sory jak ktoś czytał to i czekał ile tam tygodni.
Po prostu wena mnie opuściła
I nie miałam pomysłu ale zmieniam pierwsze imię bohaterki.
No wiem dziwka że mnie że nie pisałam ale mam pięć powodów
1. Szkoła i nauka a w tym roku muszę się postarać bo mamy konkurs Klasa Vs Klasa
2. язык русский*
3. Muszę popracować nad nauką.
4. Mam 0 weny
5. Nauczyciele i rodzice są w tym semestrze dla mnie Za mili. I wymyślam inne historie.Wiem to nic nie da ale..
Nie mam pomysłów.
Natalie do kolejnej części!*Rosyjski języka
535 jest tu słów.
Bay