6

22 3 0
                                    

Dlaczego teraz tak ciężko mi
Czyżby ktoś zamknął przyszłości drzwi
I jedna droga prowadziła do łez
I po życia mego krez.
Teraz idę wśród tych wielu drzew
I nie wiem czemu słyszę piękny śpiew
Czyżby to był dźwięk końca mordęgi
I do raju prowadziły mnie już tylko wstęgi.
Teraz stoję po środku tego
Do czego prowadziły mnie myśli jego
I nie ma już w życiu żadnych trudności
Tylko ja i obiekt mej miłości.
I teraz gdy jestem tu
Mogę wkońcu powiedzieć to mu,
Że zawsze uczuciem to dażyłam
I nigdy tego nie zmieniłam.
Wyznać mogę gdy jestem koło niego,
Jedynego i właśnie tego,
Że to dla niego się właśnie zraniłam,
Bo przeszłości nie pożuciłam.
Rana z przeszłości nigdy się nie zagoiła
Choć bym bardzo chciała, żeby tak uczyniła
Ból po stracie bliskiej osoby zawsze mnie prześladował
I za moimi plecami aż do mojego rozpaczy zgonu knował.

wiersze prosto z sercaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz