2. "Drugie Oblicze"

3.9K 173 75
                                    

Był wykończony. Trzy godziny płytkiego snu, tuż po przebudzeniu objawiły się silnym bólem głowy. Usiadł i przetarł twarz dłońmi. Spojrzał na leżącą obok teczkę z danymi "Miony" i stęknął. Było w tym coś nierealnego. Miał wrażenie że wciąż śpi, a gdy w końcu obudzi się na dobre, wszystko okaże się być tylko senną marą. Niestety, teczka była nazbyt realna, tak samo jak wczorajszy szok którego doznał, gdy w śpiewającej mugolce rozpoznał Hermionę Granger. 

Ogarnęła go złość. Czy jego szef zrobił to specjalnie? Nathan Carter zapewne wcześniej spotkał się z byłą Gryfonką, w sprawie przydzielenia jej magicznej ochrony. Draco podejrzewał więc, że Carter dzięki prasowym doniesieniom i wspomnieniom dziewczyny, postanowił oddelegować do niej właśnie jego. Czy to nie zabawne? Były Ślizgon, Śmierciożerca, będzie musiał chronić mugolską gwiazdę muzyki. Co więcej, gwiazdę ukrywającą swoją prawdziwą tożsamość. Była to kolejna kwestia niepozwalająca Draconowi zasnąć poprzedniej nocy. Dlaczego przyjaciółka Harry'ego Potter'a, bohaterka wojenna i czarownica o ponadprzeciętnej inteligencji zniknęła z magicznego świata? Co stało za tą decyzją? Arystokrata był przekonany, że Granger robi karierę w Hogwarcie, bądź szpitalu Świętego Munga. Nigdy nie śledził prasowych nowinek dotyczących "Wielkiej Trójki", ale był pewny że gdyby w Proroku znalazł się artykuł donoszący o karierze Granger na mugolskiej scenie rozrywkowej, ta informacja prędzej czy później by do niego dotarła. Wyglądało więc na to, że kasztanowłosa nigdy nie pozwoliła magicznej społeczności na dowiedzenie się o jej dalszych losach. 

Na rozważaniu podobnych kwestii upłynęła mu prawie cała noc. Jednego był pewny, Hermiona Granger, mimo wszystko, była mu obojętna. Skoro zniknęła, widocznie miała ku temu powód. Nigdy nie pałali do siebie ani przyjaźnią, ani nienawiścią, więc praca z nią nie powinna być katorgą, chociaż... W przeszłości wydarzyły się rzeczy, o których wolałby zapomnieć. To właśnie z powodu tej przeszłości nie potrafił spojrzeć w oczy Potter'owi i Weasley'owi. Jeśli Granger zacznie się na nim wyżywać, nie zostanie mu nic innego jak zrezygnować, co byłoby równoznaczne z utratą pracy w Ministerstwie, bezrobociem i ostatecznym upadkiem jego rodziny. Wiedział, że co by się nie wydarzyło, musi zacisnąć zęby i robić swoje. Dopóki szef nie okaże mu swojej łaski i pozwoli wrócić na dawne, znienawidzone stanowisko. 

Westchnął, wstał z łóżka i po chwili zniknął za drzwiami prowadzącymi do łazienki. Była szósta rano, więc cały dwór tonął w porannej ciszy. Miał nadzieję że uda mu się wyjść z domu niezauważonym. Nie miał pojęcia, czy wczoraj jego rodzice w mugolskiej gwieździe estrady rozpoznali Hermionę Granger. Nic na to nie wskazywało, jeśli jednak było inaczej, dobrze to ukrywali. Wyszedł z łazienki i ubrał się pospiesznie. O ósmej miał stawić się w dzielnicy Kensington. Do samego domu musiał dotrzeć w całkowicie niemagiczny sposób, więc postanowił wyjść już teraz, inaczej przez poranne korki z pewnością się spóźni i co gorsza, będzie musiał o tym wspomnieć w raporcie. Jeszcze raz spojrzał na adres Hermiony i wyszedł z domu. Dopiero za bramą teleportował się przed Dziurawy Kocioł. 

*

Pub na Ulicy Pokątnej był swego rodzaju bramą do mugolskiego świata. Stojący za barem stary Tom, kiwnął głową na widok wchodzącego Dracona. Nie zapytał go jednak o to, dokąd się wybiera i czy by się czegoś nie napił. Kiwnięcie łysą głową było jedyną uprzejmością na jaką Draco mógł liczyć i wcale mu to nie przeszkadzało. W pubie nie było nikogo, więc spokojnie wyszedł na mugolską stronę Londynu. W przeciwieństwie do opustoszałej ulicy Pokątnej, Charing Cross Road tonęła w ludziach. Zmierzający do pracy czy szkoły mugole, nie zwrócili najmniejszej uwagi na dołączającego do tłumu blondyna. Draco ruszył pewnym krokiem w stronę postoju taksówek. Już miał wchodzić do czarnego samochodu, gdy zauważył kobietę w zaawansowanej ciąży, która machała rozpaczliwie na odjeżdżające taksówki. Zawahał się przez moment i zaklął pod nosem. 

SMOK I GWIAZDA ~Dramione ~ ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz