~S.Coups~
Szłaś przez miasto ze słuchawkami w uszach i pogrążona w myślach. Kierowałaś się do kawiarni gdzie chciałaś sobie chwilę odpocząć.
Dzieliła cię tylko ulica do celu kiedy już miałaś zamiar przejść złapał cię ktoś za ramię i powiedział :
-Jesteś głupia czy lubisz wpadać pod samochód ?
-Co?? - Ty nie usłyszałaś go do końca bo miałaś słuchawki w uszach.
-Prawie pod samochód wpadłaś.
Już drugi raz cię widzę jak unikasz śmierci - zaśmiał się
-Ooo... Dzięki następny raz będę bardziej uważać chyba - Zaśmiałaś się
Przeszliście razem przez ulicę i weszliście do kawiarni (okazało się że on też tam idzie)
-Już nie musisz mnie pilnować - powiedziałaś żartobliwie
-Haha tak przy okazji mam na imię S.Coups (kojarzyłaś to imię)
-[T/I]
Usiedliście razem przy stoliku, zamówiliście ulubione napoje i rozmawialiście bardzo długo na koniec wymieniliście się numerami.*
~Jeonghan~
Poszłaś do sklepu (tak znowu do Rossmana ) szukałaś jakiś produktów typu szampon, żel pod prysznic bo miałaś jechać za kilka tygodni z przyjaciółką na wycieczkę. Tam stał chłopak którego kojarzyłaś z ostatnich zakupów. Ale nie zwróciłaś na niego uwagi wzięłaś tylko szampon i chciałaś odejść kiedy nagle usłyszałaś bum (XD). Chłopak tym razem przewrócił produkty z jednej półki.
Pomogałaś mu i ułożyć to co zwalił.
Zaczęłaś:
- A ze mnie się śmiałeś jak przewróciłam półkę .
On poprawił swoje idealne włosy i powiedział :
- Przepraszam ale twoja mina była bezcenna - śmiał się
-pff... Tak przy okazji [T/I] podałaś rękę
Również podał - Jeonghan miło mi
Rozmawialiście tak jeszcze chwilę i umówiliście się na zakupy za tydzień.*
~Joshua~
Nudziło ci się w domu więc poszłaś do parku wzięłaś ze sobą pupila (jak nie masz to sobie go wyobraź). Szłaś drogą z psem w wasze ulubione miejsce gdzie zawsze było mało osób i spokój.
Gdy doszliście na miejsce zauważyłaś że ktoś siedział na twojej ulubionej ławce. Zawiedziona chciałaś iść z psem w inne miejsce ale ktoś was zatrzymał. A dokładniej znany już ci chłopak który przyłapał cię jak śpiewasz.
-Siadaj nie krępuj się - powiedział z uśmiechem
Usiadłaś i puściłaś psa ze smyczy żeby sobie pobiegał on podszedł do chłopaka i zaczął na niego szczekać.
-A jemu nie powiesz że ma anielski głos - powiedziałaś z uśmiechem
Chłopak tylko spojrzał na ciebie
-On chce się bawić - powiedziałaś i wyciągnęłaś piłeczkę po czym rzuciłaś psowi a on poleciał za nią
-Aa to ty wtedy śpiewałaś ?
Ja nie wiedziałem że to ty gratuluję talentu - zaśmiał się
-A dzięki dzięki zostanę raperem-
zaczęliście się śmiać
- A jak raperce na imię ?
-[T/I] szacun
-Joshua to zaszczyt cię poznać
Rozmawialiście sobie spokojnie potem bawiliście się z twoim pieskiem chłopak nawet odprowadził cię do domu. Wiedział już gdzie mieszkasz ...
CZYTASZ
REAKCJE SEVENTEEN🐺
HumorTo moje pierwsze opowiadanie ale będę się starać robić to jak najlepiej ❤️ Hejtami się nie przejmuje XD