3.Z wroga da miłości.

21 0 2
                                    

-CHODŹ TU GÓWNIARZU!! MASZ PRZ***BANE!!
-Dlaczego on mnie tak traktuje?... co ja mu zrobiłem?! 😭
Rozpłakał się Janek.
I Janek tam poszedł.
- Nauczyciel do mnie dzwonił że byłeś na wagarach!!
- A- ale to nie tak jak sobie myślisz...
Ojciec zaczął Janka szarpać za włosy.
- Co ja tobie zrobiłem?! Co?!...
Rozpłakał się chłopak.
-Urodziłeś się!!
Janek był w wielkim szoku.I uciekł z domu. Bez plecaka.

Gdy Janek uciekł zapukał do czyjiś drzwi.
Tam mieszkał Krzysiek a pn o tym nie wiedział.

-Dzieńdobry chłopcze co Cię tu sprowadza? 😊
Powiedziała pani miło
-Czy moge u pani zostać na jedną noc?... Bo...
-Aa to ty jesteś kolegą z klasy Krzyśka 😊
-Co?...
Pomyślał Janek w myślach.
-Śmiało wejdź.
Powiedziała mama Krzyśka.
-A dlaczego nie chcesz być u siebie w domu? 😊
Zapytała się mama Krzyśka.
-Bo... ojciec się nademną znęca... I się go boje...
Powiedział ze smutkiem Janek.

Ale oni się nie spodziewali że Krzysiek ich podsłuchuje.

-Ojciec Janka się nad nim znęca?...
Powiedział smutny Krzysiek.
-Może tam do nich wejdę...
Powiedział po cichu Krzysiek.

Gdy Krzysiek wchodził do pokoju to Janek wyglądał na przerażonego.
Tak jakby się bał Krzyśka.
-Hej Janek...
Powiedział ze smutkiem Krzysiek.
-H-hej Krzysiek...
Wyjąkał Janek.
-Mamo on tu zostaje na noc?...
Zapytał się Krzysiek.
-T-tak Krzysiu.
Powiedziała mama Krzyśka.
-To ja przyszykuje mu łóżko mamo.
Powiedział przygnębiony Krzysiek.

Po tym jak przyszykował Krzysiek łóżko
Jankowi.
A nie poszli do szkoły bo sobie o niej zapomnieli XD.

Gdy zapadała noc to Janek nie poszedł spać.
-Jest godzina 23:55.
-Czas na to...
Wyjąkał Janek.
Ale nie wiedział o tym że Krzysiek wogule nie śpi I wszystko widzi.
I Janek się pociął.
-Nie!!
Krzyknął Krzysiek.
-Krzysiek?... ty to widziałeś?...
-Tak...
Wyjąkał Krzysiek.
-Dlaczego to robisz?... ja wiem o tym że ojciec się nad tobą znęca... I cię przepraszam za to co tobie zrobiłem...
Powiedział ze smutkiem Krzysiek.
-Serio?...
Wyjąkał Janek.
-Tak... przepraszam...

Janek przytulił Krzyśka.
Krzysiek się cały zarumienił z tego.
A Krzysiek go pocałował.
A Janek go również pocałował.

-Ty-ty mnie pocałowałeś...?
Zapytał się Krzysiek.
-Tak Krzysiek❤
Odpowiedział Janek.
-Za to co Ci zrobiłem...?
Powiedział Krzysiek.
-To było kiedyś,teraz jest teraz❤
-Tylko owine tobie ręke w bandaż.❤
Powiedział Krzysiek.
-Okej
Powiedział Janek z uśmiechem na twarzy.

Po tym jak Krzysiek owinął Jankowi
Ręke w bandaż.
To poszli spać.

,,Ostra Żyletka''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz