Kolana

533 58 3
                                    

Na przerwie usiadłam na ławce z Matyldą i nagle dosiada się do nas Jesion który szarpie Kosę
Jesion - Kosa no weź usiądź mi na kolanach*próbuje posadzić go na kolanach*
Kosa - *dalej się szarpie* Nie
Jesion - No jak u Św. Mikołaja
Kosa -NIE!
Pani na dyżurze podchodzi do nich. Kosa wyrywa się z uścisku Jesiona i ucieka a Jesion biegnie za nim.

Życie yaoistki i przegrywa :')Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz