Macanko

56 1 1
                                    

piotrus p.o.v

jezu dziwnie mi siedziec w porszaku....... my to mamy tylko fiata punto i to napendzanego jak we flinstonach........ moze on jest bogaty a ja go wykorzystam,,, tylko ze pewnie zaplate bede mial tylko za jakis ostry seks,, czytalem greja znam zycie. pewnie ma mn ohote wykorzystac jak ja jego

o czym myslisz guwniarz? - jego glos przerwal me mysli..... 

mysle o tym jak bardzo mnie napaliles miczel..... - przystojanik sie usmiechnol

ty tez mnie napalasz, muj siural az pulsuje od twego uroku.......

przez to zdanie poczulem cos w spodniach... mialem na sobie lachmany ze smietnika karitasu i byly to dresy wiec bylo widac jak mi sie  namiot postawil, jakbym w nim mial zamieszkac........... przystojniak chyba to zauwarzyl bo wlonczyl autopilot i otworzyl rozpur

- czy chcesz mi pomacac fujarke? - spytal

- ocyzwiscie tatulku.... - zaczolem dobierac sie do jego spodni.....

- TYy MALY ZBOCZKU!!!1 chodzilo mi o fujare borze chce mi sie zapalic........ wypucuj mi jom prosze bo ja niemg tera......

- a czm nie morzesz?

- bo chce ci zwalic konia...... ;) 

zaczol sie do mn dobierac ale nagle krzyknolem, bo zobaczylem dzikiego dzika na dzikiej ulicy dzikiego zachodu......

- AAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaAAAAAa!!!11111111111111 

- co drzesz pihzde nawet cie nie wyruchalem?!

- TAM JEST DZIKI DZIK NA DZIKIEJ ULICY Z DZIKIEGO ZACHODU

zaczolem panikowac a przystojny miczel opanowal sytuacje i ominol dzika..... szkoda tylko ze jedna jego noga wylondowala na masce.......

- czy masz ohtoe na seks gczy nie piotrus?

- mam ale nie jestem gotuw na takie kroki znamy sb tylko od dzis........ znaczy stalkkuje cb na tliter od 2 lat ale znajonc sie znamy od dzis.......

- a jezeli tb zaplace niezlom sumke?;-)

- za nic!!!! wgl skon dwiesz ze jestem gej

- muj gejradar wbudowany w porsze to muwi...... pozatym stoi ci na MuJ widok wienc nwm co tu trzeba ukrywac......

- dobra zaprowadz mn do cb do domu i pomyslimy............

- ok......

- masz bohenek hleba w domu? mam chrapke

z piskiem opon miczel zawrucil

- nie mam, jedziemy do zabki

- ok bohaterze

- nzc piiotrus


miczel kupil mi bohenek chleba i zjadlem go za jednym zamachem

- nie podzieliles sie taki z cb kumpel - krzyknol miczel

- sory zglodnialem troche

- no ok ide se kupic drugi bohenek

ten bohenek miczel opierdolil no i zajechalismy pod jego chacjende....


c.d.n

bogaty biedakWhere stories live. Discover now