bogaty biedak

Zaplata

Piotrus P.O.V

dojechalismy (bo nie doszlismy hehe) do chaty miczela..... niezla chata pomyslalem sb.....

- mam sciognac buty? smierdzo mi giry.... - rzeklem

- nie musisz ale mam fetysz smeirdzoncych gir 

ok sciagnelm buty zeby go troche podniecic nwm czemu ale podobalo mi sie to....

jest strasznie nudziarsko nwm co rb...

- pijesz? - spytal miczel

- mam 5 lat zapomniales? - krzyknalem

- a no tak sory -

i tak nalal mi troche winska do lampeczki. sztachnalem sie, nie byla to jakas taniocha, tylko amarone.

mialem ochote na ruchansko wiec postanowilem, ze sie zaczne rozbierac.

sciagnalem sb koszulke, lecz miczel nie zareagowal............

sciagnalem gacie i wciaz zero reakcji.....................

siedzialem w samych majtach, w ciszy przed miczelem, on patrzyl na swojego ajfon x i cos przeglondal.

- czy ty nie masz na mnie chrapki? - spytalem

wystarszony miczel na mnie popatrzyl i przegryzl warge

- ale jestes sexi 😍😏

- dzieks tez sb rozbierz

- sam to zrub

zaczolem sie do niego dobierac. sciagnalem mu wszystko az obaj bylismy w gaciach. widzialem umrys jego beniz przez jego gaciory. byl durzy bardzo podoobal mi sie.

kleknalem i zaczalem mu sciongac gaciory.

zrobilem mu loda a on mi trysnol w nozdrze.

- dzieki maluch potrzebowalem tego.

- spoko tatusiu

po tym akcjie gwaltu znow siedzielismy cicho, niespodziewane..............

nagle to miczel sb zaczol dobierac do mn. tesz mi zrobil loda ale ja potrzebowalem troche dluzej zeby trysnoc bo sb jusz dzisiaj walilem.

lecz miczel jeszcze bardziej sie podniecil, przerzucil mn na druga strone i zaczal mn fucc w moja dupcie. na poczatku wsadzal palce, ale potem nie wytrzymal i dostal sie we mnie calym soba......

piszczalem i krzyczalem z podniecenia az on znow doszedl,, tym razem we mn........

- mam nadzieje, ze to wystarczalna zaplata za bohenek chleba.

- tak oczuywiscie