Obudziłam się o 6.00 porozciągałam się jeszcze na łóżku i wstałam poszłam pod prysznic umyłem włosy i ciało
Ubrałam się w zwykły czarny top na ramiączkach i białe jeansy zrobiłam lekki makijaż i uczesałam włosy w kucyka zrobiłam jeszcze kanapki z czekoladą i zaparzyłam herbatę zjadłam moje śniadanie i ruszyłam do pracy nie mam daleko do pracy bo mieszkam obok kawiarni w której pracuje założyłam buty i bluzę i szlam do pracy w pracy odrazu przywitała mnie szefowa biegającą po całej kawiarni gdy mnie zauważyła odrazu do mnie podeszła
-Cześć roxi dziś u nas w kawiarni będą bardzo ważni goście idź do Rin ona ci wytłumaczy co i jak..-powiedział brunetka na jednym oddechu
-okej już idę!-krzyknęłam do szefowej która właśnie szła w stronę wyjścia z kawiarni
Poszłam do Rin która właśnie myła toalety podeszłam bliżej ale dziewczyna nie słyszała więc postanowiłam ją wystraszyć wzięłam papier policzyłam go w wodzie i rzuciłam w tańcząca dziewczynę brunetka tylko podskoczyła i zdjęła słuchawki
-Ej! Co ty robisz nie mogłaś mi po prostu zdjąć tych słuchawek?-zapytała poważnym głosem ale jej się nie udało bo po chwili zaczęła się śmiać
-nie nie mogłam..-zaśmiałem się a brązowo oka razem zemną -dobra już koniec tych śmiechów szefowa kazał mi się ciebie spytać co mam teraz robić?..
-hm..-przeciągała zdanie -już wiem idź umyj stoły i podłogę a ja dokończę tu a potem podleje kwiaty bo dawno nikt tego nie robił..-zaśmiała się
-oky to ja idę..-pomachałam jeszcze brunetce na pożegnanie i poszłam robić to o co mnie poprosiła*Skip Time*
Zrobiłyśmy już wszystko co miałyśmy szefowa już wrzuciła i gada z Rin o czymś ja słucham muzyki na słuchawkach. Nagle usłyszałam otwierające się drzwi w nich weszło siedem chłopaków nie przyglądałam się im za bardzo poszłam do nich i podałam im kartę z daniami po kilku minutach jeden z siedmiu chłopaków zawołał mnie zaczęłam pisać w notesie co wszyscy chcą nie spoglądając na nich czułam ich wzrok na sobie ale nie przejmowałam się tym
-A nie chcą państwo jeszcze czegoś do picia..-zapytałam lekko zawstydzona patrząc w podłogę
-Dla mnie kawa karmelowa dla nich to samo..- spojrzałam na chłopaka w miętowych włosach i pokiwałam twierdząco głową
Już miałam odchodzić kiedy ktoś złapał mnie za nadgarstek odwróciłam się nie pewnie
- mogę wiedzieć jak masz na imię?-zapytał dobrze znany mi głos
-Roxana..-uśmiechnęłam się do chłopaka i odeszłam zamówienie już zaniosła Rin po dwóch godzinach siedmioro chłopaków wyszło*Skip Time*
Skończyłam już prace i idę do domu droga minęła mu dość szybko szlam po schodach na ostatnie piętro pod drzwiami mojego mieszkania była Gazeta a na okładce BTS podnosiłem gazetę z wycieraczki od kluczyłam mieszkanie zdjęłam buty i bluzę i poszłam do kuchni rozgrzałam patelnie i wyjęłam jajka z lodówki po 15 minutach moja jajecznica była już gotowa zjadłam moją kolacje wzięłam gazetę do Ręki i zaczęłam czytać*Skip Time*
Po przeczytaniu gazety dowiedziałam się że BTS urządzają konkurs Dla A.R.M.Y nagrodą dla wygranej jest mieszkanie Z BTS w gazecie było też napisane że konkurs odbędzie się w Big Hit w sobotę o 13:25
-może mi się uda..-powiedziałam sama do siebie
Poszłam usiąść na kanapę i odpaliłem mój ulubiony serial Pretty little liars
(Jak źle napisałam to poprawcie)
*6 godzin później*
Oglądam już siódmy odc zrobiłam się strasznej senna jest już 23:47 wyłączyłam telewizor wzięłam piżamę z pokoju i poszłam do łazienki wziąść zimny prysznic i poszłam spać
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Wiem że krótki ale to mój pierwszy rozdział następne będą dłuższe..🎈
YOU ARE READING
Save Me...|Min Yongi
Short Story18 letnia Blondynka o nietypowych oczach o imieniu Roxana Zgłasza się na konkurs znanego zespołu BTS....jest też w gangu Saud Said Serpents nie zrazić się opisem bo książka się strasznie rozkręciła w 4 rozdziale😗