~4~

21 4 0
                                    




Nie mam zamiaru mu nigdy wybaczyć nigdy nie zapomnę go..przez niego musiałam zmienić szkołę ale wyszło mi to na dobre chodź raz do czegoś się przydał schudnąć pomogła mi moja starsza o rok siostra Lily ale mniejsza z tym jesteśmy też w gangu Saud said serpents Lily jest prawą ręką bossa BTS to też gang ale oni mają układy z naszym gangiem więc muszę być dla nich milutka jak owieczka... Lily ma 19 lat jest o rok odemnie starsza Lily i reszta wyjechali na nielegalne walki kilka dni temu jutro wracają wiec postaram się wkręcić tutaj Lili wmówimy im że nie ma się gdzie podziać we wszystko uwierzą ładnym i słodkim dziewczyną...

Moje namysły przerwał jin i jego krzyk
-gotowe!-krzyknął tak głośno że aż podskoczyłam ruszyliśmy wszyscy do kuchni oczywiście ja byłam pierwsza usiadłam i zaczęłam nakładać sobie gofry gdy zjadłam już trzy postanowiłam skończyć te niezręczną ciszę
-gdzie będę spać? I kiedy pojedziemy po moje rzeczy?..-powiedziałam spoglądając na każdego z nich po kolei
-chodź..-pociągnął mnie za rękę JungGug weszliśmy po schodach i skręciliśmy w lewo JungGug otworzył drzwi i ujrzałam pokuj z dużym łóżkiem szarymi ścianami i dodatkami w kolorach białych i czarnych i do tego jeszcze wielką białą szafę
- to kto pojedzie zemną po rzeczy?-zapytałam
-hm.. Suga i jimin mogą z tobą jechać
-po co ten cały Suga?-zapytałam nie polubiłam go za bardzo jest strasznie nad opiekuńczy
-Bo jaki jedyny z trzech ma prawo jazdy jin sprząta RM pojechał do wytwórni zostaje tylko on a jimin dlatego że jest silny i pomoże ci nosić bagaże..-powiedział na jednym oddechu
-Umiem też prowadzić ja będę kierować-powiedziałam i wyszłam z pokoju do salonu tam gdzie siedziała reszta
-Ty i ty jedziecie zemną po rzeczy do domu!-krzyknęłam i wskazałam palcami na Chima i Mina
-a magiczne słowo?-zapytał min czy on zawsze musi zgrywać koksa?
-Hokus Pokus maka paka zgiń przepadnie dostań raka!-krzyknęłam i wyszłam z dormu i trzasnęłam drzwiami zdążyłam usłyszeć jeszcze śmiechy chłopaków poszłam do auta mina jego auto to było Audi R8 umiem nim bardzo dobrze kierować bo kiedyś takie miałam teraz je oddałam bo jeżdżę tylko na motorach chwyciłam za klamkę i otworzyłam dziwne było otwarte wsiadłam na miejsce kierowcy i zaczęłam szukać kluczyków które przed wyjściem wzięłam z kurtki mina odpaliłem auto i zaczęłam klaksonić aż w końcu przyszli chim usiadł stylu a min z przodu na moje nie szczęście odpaliłem auto. I jechałam nie zgodnie z przepisami jak zwykle omijałem auta itp. Jechałam 200 na godzinę chłopaki tylko się darli żebym zwolniła ale ich nie słuchałam w końcu dojechaliśmy pod mój blok wyśiedliśmy i odrazu zaczęli pytać
-Z kąd tak dobrze jeździsz?-zapytali obaj na raz z otwartą buzią
-nie interere
-Ej bo ci nie damy kolacji!-krzyknął chim a min zaczął się śmiać pod nosem
-Nie strasz Nie strasz bo się zesrasz!-krzyknęłam odchodząc od nich -idziecie czy nie?-zaśmiałam się pod nosem
-No!-odkrzyknęli
Weszliśmy na ostatnie piętro i od kluczyłam mieszkanie i zaczęłam się pocałować do kartonów
-Ej mam pytanko..-powiedziałam
-dajesz..-powiedział chim
-Nie..-powiedział min nie spoglądając na nas
-Ej ni nawet nie wierz co chce powiedzieć ale mniejsza może u was zamieszkać też moja siostra Lily bo mieszkałyśmy tu razem proszę?-powiedziałam z oczami szczeniaka
-zadzwonię do RM może się zgodzi-powiedział jimin z swoim pedofilskim uśmiechem przynajmniej mi wydaje się taki w tym momencie
-oki..-powiedziałam i wzięłam cztery kartonu na ręce i wyszłam z mieszkania i szlam z nimi do auta włożyłam je do bagażnika i poszłam z powrotem do mieszkanka tam jimin i Suga nieśli kartony do auta nic nie powiedziałam tylko zakluczyłam drzwi i poszłam za nimi zeszłam na dół czekałam aż włożą i jeszcze podeszłam do jimina
-To może..-zapytałam patrząc mu prosto w oczy
-tak..-powiedział i poszedł do auta na miejsce obok kierowcy heh minowi zostają tyły weszłam do auta przekręciłam kluczyk i znowu słyszałam krzyki chłopaków na mnie a raczej tylko jimina bo Suga był spokojny dojechaliśmy wzięłam cztery kartony a oni po trzy i zanieśli do mojego Pokoju nic nie powiedzieli tylko zamknęli drzwi postanowiłam napisać do Lili
Do Siostra💞
-będziesz mogła o której będziesz jutro
Od Siostra💞
-o 12 podasz mi adres?
Do Siostra💞
- ok ul.xxxxx nr domu.xxx
Od Siostra💞
-oki co tam u cb? Ktoś się już zakochał?😂
Do Siostra💞
-TSA... odrazu wszyscy dobra idę się rozpakować do jutra❤️
Od Siostra💞
-okej papa❤️
Po po popisaniu z Lily postanowiłam się rozpakować potem poszłam pod prysznic a potem do łóżka spać...
===========================
Ta książka się strasznie rozkręciła robi się coraz ciekawsza jak na moje książki mam nadzieje że się podoba😗😗

Save Me...|Min YongiWhere stories live. Discover now