Rozdział 6

197 11 5
                                        

Wstałam około 11. Byłam spokojna bo wiedziałam że Kuba zają się dziećmi czyli zrobił im śniadania i zawiozl do przedszkola. Poszłam do łazienki i zrobiłam poranną rutynę po czym ubrałam się tak

 Poszłam do łazienki i zrobiłam poranną rutynę po czym ubrałam się tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tylko zamiast tych butów ubrałam te

Zeszlam na du i zrobiłam sobie tosty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszlam na du i zrobiłam sobie tosty. Zjadłam po czym zaczęłam sprzątać dom. Gdy tylko skończylam była godzina 14 a o 15:30 muszę odebrać dzieci. Yhgg nigdy nie myślałam że to aż tak duży wpływ wniesie do mojego życia. Nie oklamujmy się że dwujka dzieci na raz jako pierwsze to straszna katastrofa. Ale czeba żyć. Udalam się do kuchni i zaczęłam smażyć naleśnik. Była już 15 więc wsiadam do auta i pojechałam do pobliskiego sklepu po czym kupiłam nutelle i dżem. Pojechałam w stronę przedszkola gdy do niego weszłam zderzyłam się z czymś a raczej z kimś. Był to dobrze zbudowany ciemny blądyn który włosy miał spięte w koczka coś w takim stylu

 Był to dobrze zbudowany ciemny blądyn który włosy miał spięte w koczka coś w takim stylu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-ja bardzo przepraszam poprostu się spieszę - zaczęłam się tłumaczyć

-nic się nie stało przecież - zaśmiał się cicho - ja żyję ty żyjesz moje dziecko żyje więc wszystko ok - zaśmiał się poraz kolejny. Wbrew mojej woli uśmiech wpadł mi na usta - a tak w ogóle jestem Dylan

-yy tak przepraszam ja muszę już iść - wyminelam go i poszłam do grupy moich pociech

-mamooo-wykrzyczeli i mnie przytulił dając jakieś rysunki. Antoś naryzowal wóz policyjny a Blanka pałac.

-ubierać się i do domu bo naleśniki czekają

-jeeej - powiedział Antek

-dalej dalej do auta-pohonilam ich

*w domu*

Dzieci zjadly i oglądały teraz bajki więc ja miałam trochę chwili dla siebie. Oglądałam sobie Instagrama kiedy zobaczyłam że mój najgorszy wróg z czasów szkoły wyjechał na wakacje w dodatku to było z tym typem na którego wpadłam w przedszkolu. Yhh podpis pod zd był taki.,, cieszmy się z życia.'' yhh a miejsce w którym byli to Dubaj. Zawsze chciałam tam pojechać.

-Mamo - krzyknęła Blanka

-no? - zapytałam i weszłam do salonu

-a gdzie byś chciała jechać na wakacje? - zapytała z uśmiechem

-a dla czego pytasz - zaśmiałam się

-no... Bo.... Wiesz... - jąkała się

-no bo musimy zrobić dla ciebie rysunek i nie wiemy jak to narysować - powiedział szybko Antek

-no dobrze..-uśmiechnełam się - mi to się marzy wycieczka do.... Dubaju

-okej okej - powiedzieli

*wtorek*

Zrobiłam to co zawsze tylko teraz na lodówce była napisana kartka 📄.

*kochanie mam dla ciebie niesamowitą niespodziankę.Nie odbieraj dziś dzieci moja mama się wszystkim zajmie.Dziś o 20 bądź gotowa. Ubierz coś ładnego i wgl. Będę o 20 buziaczki :-*.

Kuba *

Boże co on znowu wymyślił. Zaśmiałam się. W tym czasie co uplyna zdążyłam posprzątać, umyć się, wyprostować włosy, nałożyć makijaż i oglądnąć mój ulubiony serial. Ubrałam uczesałam i makijaż był taki

 Ubrałam uczesałam i makijaż był taki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Te buty

I do tego ten makijaż

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I do tego ten makijaż

I do tego ten makijaż

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po czym nadeszła 20...



C. D. N.
Przepraszam że nie wrzucałem. Postaram się to naprawić. Zapraszam do moich innych historii.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 11, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

BAD GIRLS LOVE BAD BOYS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz