Kłótnia w pracy?

255 3 0
                                    

Patrycja dowiedziała się że jej były chłopak Ryży będzie pracował razem z nią w lombardzie dziewczyna z tego powodu nie była zadowolona    Postanowiła za dzwonić do niego
-Patrycja Co ty odpierd*****
-Ryży może jakieś Dzień Dobry na przywitanie
-Patrycja nie i będę mówiła krótko i na temat po co zatrudniłeś się w lombardzie w którym ja pracuje
-Ryży bo zrozumiałem że naprawdę cię kocham
Patrycja po tych słowach bez żadnego słowa się rozłączyła 
Godzinę później
Patrycja
Nie chętnie poszłam do pracy postanowiłam udawać że nie wiem kto niestety będzie z nami pracował
W lombardzie była już Angela
-Patrycja Hej Angela
-Angela Cześć myślałam że nie przyjdziesz
-Patrycja a dlaczego miałam nie przyjść ?
-Angela Czyli nic nie wiesz
-Patrycja jeśli tobie chodzi o to że Ryży będzie z nami pracować to wiem ale udaje że nie wiem
-Angela Myślałaś że nie wiesz  ja będę musiała za pół godziny jechać po córkę do szkoły
-Patrycja A Mariusz nie może ?
-Angela nie może pomaga koledze w naprawie samochodu
-Patrycja ok
Patrycja
W między czasie zadzwonił do mnie szef  i powiedział że znajdzie zastępstwo za Angele
Pół godziny później
-Ryży Hej
-Patrycja ty jesteś w zastępstwie za Angele?
-Ryży w przeciwieństwie do ciebie ja się cieszę
- Patrycja nie będę ukrywać że ja się nie cieszę
-Klient Dzień Dobry
-Patrycja Dzień Dobry
-Klient czy znajdę u was kabel do telefonu
-Patrycja obecnie mamy takie jakie tu widać
-Klient który jest najdłuższy ?
- Patrycja Te dwa czarny i biały mają 2 metry
-Klient a po ile są ?
-Patrycja po 10 zł
-Klient to ja biorę te dwa kable
-Patrycja to będzie 20 zł
-Klient dziękuje dowidzenia
-Patrycja dowidzenia
-Ryży chyba pierwszy raz cię taką miłą widziałem
-Patrycja skończ gadać następnego klienta ty obsługujesz
-Ryży tobie tak świetnie idzie
-Patrycja zatrudniłeś się tu do roboty to pracuj
-Ryży zatrudniłem się tylko po to że by ciebie odzyskać
-Patrycja zrozum to wreszcie że nie odzyskasz mnie mam narzeczonego którego bardzo kocham a ciebie na zawsze skreśliłam
-Ryży a ja ciebie kocham
-Patrycja jakość przy zerwaniu tego nie pokazywałeś i po kilku latach zrozumiałeś że niby mnie kochasz ?
-Ryży tak
-Patrycja Widzisz ten pierścionek ?
-Ryży gówno mnie obchodzi ten pierścionek
-Patrycja dla ciebie ten pierścionek może gówno obchodzić ale  dla mnie ten pierścionek bardzo dużo znaczy bo jest zaręczynowy od faceta którego bardzo kocham
-Ryży nie obchodzi mnie twój żaden narzeczony
-Patrycja przy najmniej dzięki mojemu narzeczonemu stałam się normalna
-Ryży zawsze byłaś normalna
-Patrycja Wiem że mój narzeczony nie wplącze mnie w żadne kłopoty
-Ryży ja cię w żadne kłopoty nie wplątałem
-Patrycja nie nie? To sobie kur*** przypomnij
-Ryży Zmieniłaś się na gorsze
Patrycja na lepsze przy tobie zmieniłam się na gorsze teraz mam innych znajomych i narzeczonego dzięki któremu zmieniłam się na lepsze
-Ryży z niegrzecznej dziewczynki stałaś się grzeczną dziewczynką
-Patrycja mi to pasuje i ode mnie to się odpierdziel
-Ryży co ja ci kur** zrobiłem
-Patrycja gówno
-Ryży chcesz się kłócić ?
-Patrycja szkoda mi czasu na kłótnie z tobą
- Ryży możemy porozmawiać jak ludzie normalnie
-Patrycja rozmawiamy normalnie
-Ryży Patrycja zrozumiałem że cię kocham i jak będzie trzeba to będę się bił o ciebie
-Patrycja Nie będzie takiej potrzeby bić się o mnie bo ja już dawno wybrałam
-Ryży Kocham cię
-Patrycja Człowieku zrozum to wreszcie że ja cię nie kocham Ułożyłam sobie życie z osobą która naprawdę mnie kocha i przy niej mogę być sobą
-Ryży ze mną miałabyś lepiej
-Patrycja nie
-Ryży A kto jest tym twoim narzeczonym ?
-Patrycja powiem tylko tyle że się znacie
-Ryży Nie mów mi że to Adek
-Patrycja może tak może nie
-Ryży dowiem się
-Patrycja nie boje się
-Ryży Patrycja proszę cię porozmawiajmy normalnie po za pracą
-Patrycja Nie jedyne miejsce gdzie będziemy się spotykać to miejsce pracy
-Ryży nie uda mi się ciebie namówić na rozmowę
- Patrycja powtórzę jeszcze raz porozmawiać możemy tylko w miejscu pracy bo ja nie chce z tobą utrzymywać żadnych kontaktów zrozumiałeś
-Ryży wygrałaś daje ci spokój
-Patrycja wychodzę a ty jak będą klienci to ich obsłuż
-Ryży nie zostawiaj mnie
-Patrycja chciałeś pracować w lombardzie to się ucz
Patrycja
Wyszłam z lombardu bo miałam już dość pracy z Ryżym postanowiłam porozmawiać z szefem jak przyjdzie tak się zastanawiam dlaczego szef go zatrudnił
-Ryży Gdzieś ty była przez godzinę czasu ?
-Patrycja nie interesuj się
-Ryży dla innych jesteś miła a dla mnie nie dziewczyno ja nie wiem co tobie zrobiłem ale uspokój się trochę
-Patrycja zrobiłeś i to dużo
-Ryży każdy czasem popełnia błędy
-Patrycja też święta nie jestem i nigdy nie byłam też popełniłam dużo błędów nie chce się kolegować z ludźmi z przeszłości może i kiedyś byliśmy bardzo bliskimi osobami ale ludzie i świat się zmienia

 Lombard życie pod zastawOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz