Rozdział 1

152 16 4
                                    

Izuku Midoriya

Siedziałem w pomieszczeniu na łóżku spoglądając na podłogę rozmyślając. Zacząłem wszystko analizować. No bo przecież nic nie pamiętam ,a najbliższe wspomnienie to.. .... to w sumie było niedawno..

//Retrospekcja//

Obudziłem się w innym pomieszczeniu siedząc na krześle ,a moje dłonie i nogi były do niego przyczepione. Odruchowo zacząłem się szarpać ,a po chwili dopiero zauważyłem ,że nie jestem tu sam. Cztery osoby wpatrywały się we mnie ,a ja odruchowo zacząłem się stresować.

- Nareszcie wstałeś. Długo czekaliśmy..

Powiedział chłopak z dłonią na twarzy lekko się drapiąc po szyi. Byłem mocno zdezorientowany.

- Tomura naprawdę myślisz ,że on-?

Postać zrobiona z mgły nawet nie dokończyła pytania ponieważ widział jak chłopak z dłonią już się na niego patrzy z złością. Przez co zaczął się mocniej drapać na szyi ,ale po chwili się uspokoił.

-Nie martw się..

Niespodziewanie z ekstytacją podeszła do mnie blond włosa dziewczyna w dwóch kokach.

-Midoriya Izuku! Wreszcie się obudziłeś!

Zarumieniona i psychicznie szczęśliwa się we mnie wpatrywała ,a ja czułem jak pot spływa mi po czole.

-ech..Toga przestań męczyć naszego gościa. Nie widzisz ,że się stresuje?

Dziewczyna na chwilę spojrzała się na chłopaka z oparzeniami który opierał się o ścianę i się temu wszystkiemu przyglądał ,a następnie znów spojrzała się na mnie i się uśmiechnęła.

- Dobrze dam ci przestrzeń ,ale jeszcze pogadamy. Dobra Izuku?

Następnie odeszła ode mnie o krok.

-A więc-

-KIM JESTEŚCIE I CO CHCECIE!?

Krzyknąłem bo już nie mogłem wytrzymać. Oni normalnie sobie rozmawiali ,a ja się zastanawiałem kim jestem.. Czułem jak w oczach chciały mi się zebrać łzy ,ale nie mogłem płakać.

-K-kim ja-a właściwie -j-jestem??..

Wypowiadając te słowa nawet nie zauważyłem ,że głos mi się łamał. Wszyscy spojrzeli się na mnie z dziwieniem oprócz osoby z ręką.

-Czyli jednak.

Powiedziała postać zrobiona z jakiegoś gazu.

-Mówiłem ci.

Znów się odezwał.

Wtedy czułem się tak zagubiony..

-Wypuśćcie go.

-Ale Tomura wiesz ,że on jest silny.

-Musi się tu czuć dobrze i musi wiedzieć ,że może nam zaufać.

Następnie podszedł do mnie chłopak z bliznami po oparzeniach i ''uwolnił'' moje dłonie i nogi. Odruchowo odskoczyłem i przygotowałem się mając pozycję do walki.
Zaraz skąd ja to znam?

Oni nic nie robili tylko dalej spokojnie stali oprócz niebiesko włosego o spokojnie siedział.

Niepewnie opuściłem gardę.

Niechętnie spytałem.

-Kim jesteście?

Chłopak z dłonią na czole przez chwilę myślał drapiąc się w szyję ,a następnie odpowiedział.

-Jesteśmy osobami które chcą ci pomóc.

//Konica Retrospekcji//

Następnie zaczął mi tłumaczyć ,źe jestem ważną osobą którą trzeba ukrywać ,a to jest ich zadanie.
Kiedy się ich pytałem kim byłem lub co się ze mną stało to odpowiadali ,że miałem wypadek i wiedzą jedynie ,że się nazywam Izuku Midoriya.
Noc więcej...

Czułem się przez chwilę załamany..

Powiedzieli też ,że będą ze mną ćwiczyć walkę i moją indywidualność bym później nikt mnie nie zaatakował.
.....ale...

Pomimo tego nadal czuję się niepewnie..

Nie mam podstaw by im wierzyć
Ale też nie ma podstaw by kłamali..

Gdy sobie wszystko przypomnę będzie lepiej.
Bo tak będzie.

Prawda?..

CDN

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 09, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Pustka w Umyśle ~ Boku no hero AcademiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz