Po udanej dla nas, a dla mnie nawet podwójnie, drużynówce, przechodzimy do tego prestiżowego turnieju, jakim jest Willingen Five. 😅
Pragnę zauważyć, że wciąż jest mi przykro, że w składzie Słoweńców nie ma Laniška, ale wierzę, że on trenuje przed mistrzostwami. I ma na nie jechać, bo jak nie to się do nich przejadę i Gorazd będzie miał wpierdol. Wtedy dopiero będzie miał powody do płaczu. 😡
No nie ważne. 😅
Oto jakie ważniejsze zmiany personalne nastąpiły względem Lahti:
U nas wraca Stefanek, kosztem Pawła Wąska i mnie to bardzo cieszy. 😊
U Słoweńców, jak już wiemy, wrócili Domen i Timi kosztem Jurija i Anže.
U Niemców wrócił Eisenbichler, u Austriaków Huber, Norwegi sprowadziły jakiegoś nowego (tak, już wiem, mistrz świata juniorów 😅), pojawił się również Klimov.
Wincyj nie pamiętam. 🤗
Piątek - Kwalifikacje:
Belka ustawiona na 19 stopniu, więc ładnie im tam musiało piździć w plecy. 😨
Jako pierwszy skakał jakiś kanadyjczyk. Soukup. Słodko w sumie, że Mackenzie ma jakiegoś kolegę oprócz Bicknera. 😊 No ale chłopak nie wydaje się być jakimś super objawieniem sezonu, bo skoczył koło 80 metrów. No i miał dodane 30 punktów za wiatr. 😮
Generalnie tylko dziesięciu zawodników odpadało, a ja modliłam się, żeby wśród tej dziesiątki nie było żadnego Słoweńca, ani Polaka. Żadnego Polaka, ani Słoweńca. 🤔 Tak lepiej. 😂
Potem skakał jakiś Rusek. Y... Kornilov? Tak i uzyskał najlepszą, póki co, odległość wynoszącą 119 metrów. 👏 Ej, czy to był właśnie dobry skok Ruska, który nie jest Klimovem?! 😲
Nie cieszył się prowadzeniem zbyt długo, bo później skakał ten Norweg, Thomas Markeng. 134,5 poleciał. 🤗
Jak to zawsze bywa po takim dobrym, wręcz bardzo dobrym skoku, później mieliśmy serię tych chujowych. 😂
Noo, ewentualnie Schuler jeszcze coś tam skoczył, bo 124 metry. Ciekawostka, z jakiegoś powodu on mi się ciągle myli z Hammanem. 🤔 Nie wiem czemu. Widzę "Schuler", myślę "Niemiec". Widzę "Hamman", myślę "Szwajcar". 🤗
Z takich lepszych skoków to warto jeszcze wspomnieć o Alamommo, który pomimo trudnych warunków, skoczył 123,5 metra, czy Eetu, który skoczył 127,5 dzięki czemu znalazł się na drugiej pozycji. 👏
Później przyszła pora na Słoweńców. Najpierw Jelar skoczył 133,5, zajmując drugie miejsce. 🔥 A zaraz po nim Pavlovčič, choć bliżej bo 128 metrów, zajął trzecie miejsce, tym samym zapewniając sobie kwalifikację do konkursu. No i brawo. 😁
Insam z jakiegoś powodu przypomniał sobie jak się skacze i wylądował na 132 metrze. 🤗 A Filipa Sakalę zdyskwalifikowali za kombinezon. Ym... Ojej? 😂
Mackenzie zmotywowany tym, by jakoś uratować honor Kanady po skoku młodszego kolegi, skoczył 135,5 metra, co jak na niego jest... W sumie ciężko powiedzieć. 🤔 On czasem ma takie pojedyncze odpały. 😂
Następnym zawodnikiem miał być Wasiljew, ale gdzieś zaginął po drodze i Lukáš Hlava skakał zamiast niego. Skoczył słabo, ale raczej nikogo to nie obchodziło, raczej wszyscy się zastanawiali gdzie jest zaginiony Rosjanin, nie? Nie? 😅
Dziadek: Pewnie do baru poszedł. 👌
Bickner poszalał w ślad za swoim ziomeczkiem z Kanady i skoczył 137 metrów, aaaale chwilę później go zdyskwalifikowali. 🙈😂
CZYTASZ
Subiektywne Przemyślenia: Skoki Narciarskie
RandomJak w tytule. Moje własne, subiektywne opinie, przemyślenia, wnioski i teorie odnośnie wydarzeń ze skoczkowego świata. Bo jarają mnie dyskusje w tym temacie :D