Mycroft: Co łączy cię z Sherlockiem?
John: Nic. Nie znam go. Spotkałem go wczoraj.
Mycroft: Zamieszkałeś z nim i wspólnie rozwiązujecie zagadki kryminalne. Będzie ślub.
John: Kim pan jest?
Mycroft: Stroną zainteresowaną.
John: Sherlockiem. Dlaczego? Wnioskuję, że nie jego przyjacielem.
Mycroft: Poznałeś go. Ilu może mieć przyjaciół. Jestem najbliższym mu człowiekiem z jego otoczenia.
John: Czyli?
Mycroft: Wrogiem. Oczywiście w jego mniemaniu. Nazwałby mnie arcywrogiem. Lubi dramatyzować.
John: W przeciwieństwie do pana.