Kubuś przeglądając użytkowników danego portalu natrafił na dość intrygujący dla niego profil.
-----------------------
Nazwa: Pani
Opis: Szukam młodego szczupłego i uległego
-----------------------
W tym profilu nie znajdowało sie nic więcej, tylko tyle. Chłopcu nagle zrobiło sie troche cieplej w majteczkach, ogólnie dość szybko sie podniecał. Od razu wszedł do trybu konwersacji z „Panią", tylko co by tu napisać...
Napisze poprostu:
„Dzień dobry prosze Pani wydaje mi się, że pasuję do Pani poszukiwań 😇"
Niedługo po tym „Pani" odpisała:
„Tak? To pokaż mi się"
Delikatnie zniechęcony tym pytaniem Kubuś chwilke pomyślał żeeee czemu nie w sumie. Grzecznie usiadł na łóżeczku i zrobił zdjęcie, kilka zdjęć aby wysłać to odpowiednie 😅.
Wysłał okej. Spodobał się Pani tym, że bez żadnych jakiś większych problemów pokazał się na czacie. Tak zaczeła sie rozmowa Pani i naszego bohatera, a skończyło sie na tym, że nasz chłopczyk umówił się na wizyte z Panią, która dopiero co poznał w internecie i nadodatek w jej własnym mieszkaniu. Okazało sie, że mieszka w tym samym miasteczku. Kubuś ma przyjść do Pani tego samego dnia na godzine 15:00 czyli za jakieś dwie godzinki...
