50 twarzy Natana

mój ptaszek szuka gniazdka

Natan nie bzyka byle kogo. Kobietom trudną jest oświadczyć dokładnie jego wymagania. Napewno musi być ładna i nie może się nażucać. Wszyscy w akademiku byli pewni że Ameli już dawno udało się bzyknąć Natana. Dobrze się kolegowali. A poza tym Amelia nie była taka sobie. Każda dziewczyna zazdrosicła jej cycków. Rozmiar C i pół i to takie nononoooo. Ale ostatniego dnia jej pobytu w akademiku dziewczyny zapytały czy to zrobila odpowiedziała że nie udało jej się a nie chciała się nażucać.
Gdy wróciła do domu i włożyła staro karte. Zobaczyla sms od Natana
Dziś przed twoim wyjazdem u mnie w pokoju
Bardzo się uciszyłam że chiał mnie predolić niestety było już zapóżno ale otrzymałam kolejno wiadomość
Szykuj się na niespotykano przygodę! Za 5 min. Zadzwonie na kamęrkę
Moja reakcja: O jeban*
Miałam tylko pięć minut na ogolenie kokoszki. Poszłam szybko do łazieniki i zabrałam się dopracy. Jeszcze nigdy tak szybko jej nie goliłam. Zadzwonił do mnie na kamerkę a ja w wannie z włosami wszędzie?! Odrzuciłam. Szybko wziełam prysznic. Założyłam małe majteczki i koronkowy staniczek. Po chwili słyszę głos
-nononooo widzę że od razu przeszłaś do konkretów. Wiesz ja tak lubie.
O kurna! Nie odrzuciłam! Ahhhh jaki wsytd! Wsumie on może widział bardziej owłosione kokoszki. Pomyślałam okey skoro pomyślał że to secjalnie.
On zaczoł się rozbierać. Już wtedy czułam się wspaniałe. Potem zdjoł swoje piękne bokserki z napisem od tyłu czy od przodu? I poprostu.... Czułam że małe majteczki długo nie wytrzymają. Zaczoł on również golić swojego jakże wielkiego przyjaciela. Jak on go może trzymać w majtkach?
Po chwili powiedział?
-Mój ptaszek poszukuję gniazdka. Gdzie jest gniazdko?
I wiedziałam już o co mu chodzi. Weszłam do wanny zdjęłam mokre majteczki i rozkraczyłam nogi. Podskakiwałam żeby wyglondało reistycznie. On swojego przyjaciela przybilżał do kamery. Również wyglondało to realistycznie. Potem się wypiełam. Niestety ja na codzień nie używam zabawek erotycznych wiec nie mogłam pokazać jak głeboko by weszedł. Trwało to ok 20 min. No ale czego się spodziewać po takim czymś?
Potem porozmawialiśmy chwilę. Pytał jakie mam teraz uczućia i wgl. Po co się przeprowadziłam. Powiedziałam mu że chce rozszerzać matematykę na uniwersytecie. Jego ostatnie słowa
- Po co rozszerzać matematykę skoro można rozszerzać nogi?
Rozłączyłam się gdyż uznałam że się ze mnie nabija.