1. Jestem Shawn

524 35 41
                                    

Dziś rozpoczęcie roku szkolnego. Niestety. Kolejny minus jest taki, że to przed ostatni rok i jeszcze będę musiała oglądać tych fałszywych twarzy. Chyba w każdej klasie, szkole znajdą się z trzy osoby które znają się od podstawówki i plotkują. A pro po plotek odkąd weszłam do tego więzienia to każdy rozmawiał o jakimś nowym uczniu. I tego nie rozumiem uczeń jak uczeń. Jeden z nas. Normalny nastolatek. Nie wiem po co go zadziwać. Tak jedynie to dowiedziałam się że to chłopak. Ciekawe czemu taka nagła zmiana u niego. Ale ja nie oceniam ludzi z wyglądu tylko z charakteru. Trzeba poznać tą osobę, żeby lepiej wiedzieć. Wybiła już 9:30 super godzina na rozpoczęcie tej makabry.

-Witajcie drodzy uczniowie. Mam nadzieję, że wasze wakacje były udane i bezpieczne. To już przed ostatni rok nauki. Więc mam nadzieję że przyłożycie się do nauki bardziej niż w tamtych latach, ponieważ dobrze zacząć ostatnią klasę z dobrymi ocenami. I jeszcze jedna sprawa. Doszedł do naszej szkoły nowy uczeń. To jest dla nas zaszczyt że wybrał właśnie to technikum spośród innych w Toronto. Traktujcie go normalnie i z szacunkiem. Tak jak każdy z was powinnien traktować swojego rówieśnika. To wszystko. Możecie iść do swoich klas gdzie wasz wychowawca poda plan i omówi parę rzeczy. Dziękuję i widzimy się jutro. - wypowiedziała swój monolog dyrektora

Oho pewnie znowu o tym uczniu będzie mowa. Za kogo on się uważa. Za księcia z Wielkiej Brytanii. Pff. Ja to na pewno będę go traktować z szacunkiem. Dotarliśmy poniektórzy na ostatnie piętro. I czemu tu nie ma windy? Czekaliśmy na panią przed klasą. Każdy już zdążył się przywitać i rozmawiać ze sobą. Tylko ja byłam sama. Nie będę taka żeby starać się utrzymać kontakt. Jak mnie lubią to się odezwą. A mój ubiór to białe trampki, czarna spódniczka i biała koszula włożona w spódniczke. Po pięciu minutach przyszła w końcu pani. Każdy zajął swoje miejsce stałe. Ja siedziałam w czwartym rzędzie od ściany. I sama. Szkoda że to nie Tini albo Shawn postanowili się uczyć. A prędzej Mendes. Kocham ich. To są najlepsi idole pod słońcem.

-Dzień dobry dzieci. - mówi wychowawczyni

Jakie dzieci?

- Dzień dobry -odpowiadamy chórem i siadamy

- Jak bardzo dobrze wiecie dołączył do nas nowy uczeń. I tak się złożyło że trafił do naszej klasy. Nie będę za wiele mówić na ten temat jak powinniście go traktować, ponieważ pani dyrektor już wam wszystko powiedziała. Pewnie nie którzy już go znają. A nie którzy nie. Dlatego to jest dla was szansa poznania go na nowo. A raczej wszyscy poznacie go z innej strony. Niż przez Youtuba. Powinien zaraz przyjść więc rozdam przez ten czas plan.

Aha super nie dosyć że ten księciu będzie tutaj w klasie. To jeszcze ten plan lekcji jest do bani. Mieć ciągle po osiem godzin lekcji i chodzić na pierwszą lekcję. To jest masakra. Kiedy ten niby czas na naukę. O dwudziestej drugiej?

- Macie do mnie jakieś pytania? - wszyscy kiwneli głową że nie

W tym czasie ktoś zapukał do drzwi. A do klasy wszedł aż sama nie wierzę.

- Dzień dobry. Przepraszam za spóźnienie. Fanki mnie zatrzymały. Jeszcze nikt nie wie o moich planach.

- Dobrze, Shawn. Nic się nie stało. Przedstawisz się? - mówi wychowawczyni z uśmiechem na twarzy

No ta ktoś sławny i od razu chcę zrobić pierwsze wrażenie jak najlepsze. Tylko żeby ona go traktowała jak normalnego ucznia. A nie. Popularny to już będą same piątki

- Jasne. Jestem Shawn Mendes. Co pewnie parę z was mnie zna. Mam 21 lat. Śpiewam, gram na gitarze, fortepianie. I jestem z Toronto. Więc normalny ze mnie człowiek jak wy. Mam nadzieję że uszanujecie to. Że jestem tu. I że jako pierwsi wiecie że rzucam karierę na pewien czas- powiedział Shawn.

Fallin All In You /S.M ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz