Wszedłem do szkoły zestresowany. Chciałem go unikać w szkole, ale jak mam to niby zrobić jak jest moim nauczycielem i wychowawcą?
Rozglądałem się na boki bojąc się, że w każdej chwili go zobaczę.
- Kurwa - krzyknąłem jak ktoś złapał mnie za ramię.
Odwróciłem się do Sehuna, który śmiał się. - Co cię tak psie bawi?
- Ooo Wonwoo, nie w sosie, ale muszę cię zmartwić. Twojego kochasia dzisiaj w szkole nie ma.
- O boże - powiedziałem.
Pewnie wyglądałem jak debil, każdy pewnie śmiał się ze mnie. Też bym się śmiał, jakby koleś skakał i krzyczał jak pojebany?
Wszedłem do klasy, patrząc na nauczycielkę. Spóźniony jestem?
- Tak Wonwoo, spóźniony jesteś. Masz szczęście, że dzisiaj twojego wychowawcy nie ma.
- Wiem, jestem pierdolonym szczęściarzem - dopiero teraz ogarnąłem, co powiedziałem.
- Wonwoo! Do ławki, nie odpuszczę ci tego.
Od razu jak z procy usiadłem do ławki. To teraz tym bardziej go zobaczę.
- Jesteś taki podekscytowany, że poznasz dzisiaj swojego nowego tatusia? - powiedział Sehun, a ja nie skumałem o co chodzi.
- O chuj ci..... O kurwa.
- Wonwoo, kolejny raz zwracam ci uwagę.
Jak mogłem o tym zapomnieć?
Już wytłumacze wam o co chodzi.
Moja kochana rodzicielka przespała się z kolesiem, którego widziała pierwszy raz na oczy i wpadła. Szukała go, aż w końcu znalazła. Dzisiaj chcę mu powiedzieć, że będzie tatusiem i ona myśli, że on się ucieszy i zostanie z nami i zostaniemy kochaną rodzinką. Śmieszne.
Dlatego od razu po lekcji muszę być w domku. Idealne rozwiązanie, a myślałem, że ten dzień będzie idealny.
-----------------------------------------------------------
Złapałem za klamkę otwierając drzwi. Już od progu słyszałem głośną dyskusję.
Czyli już jest - pomyślałem.
Zacząłem się rozbierać słysząc ich kłótnie.
- Wonwoo? Wonwoo, chodź tu - krzyknęła moja mama, a ja niechętnie poszedłem do kuchni.
Wszedłem do kuchni i zamarłem. Chciałem by okazało się to tylko snem.
Chłopak widząc mnie wydawał się zaskoczony, ale zaraz się uśmiechnął.
- Kochanie poznaj Wonwoo. Wonwoo poznaj Mingyu, ojca mojego dziecka.
Czy mówiłem, że to jest idealny dzień, i że gorzej już nie będzie? Jeśli tak to zmieniam zdanie.
CZYTASZ
My Teacher |Meanie|
FanfictionRozpoczyna się nowy rok szkolny. Niby nic takiego jak co roku wstawanie rano spędzanie kilka godzin w szkole później nauka i tak w kółko. Wonwoo myślał że nic i nikt nie zburzy jego rutyny która trwała co roku. Co się stanie gdy z dnia na dzień przy...