*Pov Mika*
Gdy wysiedliśmy poszłam do Ariany i przytuliłam się z nią na przywitanie. Ariana miała długą granatową sukienkę bez ramiączek z koronką i cekinami na dekolcie. Włosy lekko polokowała i rozjaśniła końcówki dzięki czemu miała ombre. Wyglądała niesamowicie.
A- Hej kochanie ale ślicznie wyglądasz ^^
Ja- Dzięki ty też wyglądasz bosko.
Nagle Rose krzyknęła że gramy w butelkę i wszyscy pobiegli w jej stronę. Ja żeby się nie odróżniać pobiegłam za nimi.
Rose- To ja zaczynam...
Minęło kilka kolejek kiedy w końcu ktoś mnie wylosował. Tym kimś był Alex. Powoli podchodziliśmy do siebie i nagle poczułam jego usta na swoich. Smakowały arbuzem 🍉. Namiętnie się całowaliśmy gdy nagle ja się od niego oderwałam i poszłam usiąść na miejscu. On zrobił to samo.
Po kilku rundach impreza się kończyła więc pożegnałam się z Arianą i już miałam iść w stronę domu jak ktoś mnie złapał za ramie. Kiedy momentalnie się odwróciłam i zobaczyłam Alexa.
Alex- Chyba nie idziesz sama do domu?
Ja- Idę a co?
Alex- A znasz drogę?
Ja- Poradzę sobię.
Alex- Dobra już nie wymyślaj, pójdziemy razem.
Ja- Niech ci będzie.
Alex zamówił ubera i długo nie musieliśmy na niego czekać. Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy.
Jak dojechaliśmy to wysiedliśmy ja już szłam w stronę domu kiedy on krzyknął mi - Świetnie całujesz- i zanim się obróciłam już go nie widziałam...************************************
Hejka moje pulpeciki nie wiem czy nadal pisać tą książkę bo nikt jej nie docenia 😓😔 jeżeli tutaj będzie przynajmniej 5 komentarzy od różnych osób to napiszę kolejną część. 😝
CZYTASZ
Love me baby| Gaba_MiQa
Kurzgeschichtenona go nienawidzi, on jej nienawidzi, razem się pokochają. Dziękuje za ranking 70 w kategorii alkohol