I wreszcie nadszedł ten dzień, czyli rozpoczęcie liceum. Czy jestem szczęśliwa to w sumie nie wiem, ale to teraz nie jest ważne. Po próbie obudzenia mnie mojej mamy wreszcie wstałam i poszłam odbyć poranną toaletę. Od razu po tym zeszłam na dół zjeść jakieś śniadanie, które wyglądało tak jak zawsze, czyli płatki z mlekiem. Szybko zjadłam śniadanie bo chciałam bardziej niż zawsze zająć się makijażem jak i dobraniem do niego cudownej kreacji.
Mój makijaż był w barwach różu i brzoskwini z dodatkiem czegoś świecącego, a w całości wyglądał on tak:
A właśnie bo ja jeszcze tego o sobie nie powiedziałam. Z natury jestem blondynką, ale w te wakacje przefarbowałam włosy na różowo i chyba nigdy nie pożałuje mojej decyzji.
Moje włosy zostawiłam rozpuszczone, a końcówki pofalowałam prostownicą i wtedy stwierdziłam, że mogę poszukać jakiejś sukienki, lub może spódnicy... Nie wiem po prostu tego co by pasowało do makijażu.
Po jakiś 15 minutach decydowanie się wybrałam otóż to taką sukienkę, w której wyglądałam po prostu bosko:
Nałożyłam komplet białej koronkowej bielizny i ubrałam sukienkę. Popatrzyłam na telefon i stwierdziłam, że mój czas jest świetny aby spakować potrzebne rzeczy do białej kopertówki, założyć naszyjnik od Julki, popsikać się perfumami od Abercombie & Fitch First Instinct, nałożyć białe szpilki i pojechać wreszcie na to rozpoczęcie roku.
Po rozpoczęciu (w domu z Julką i Laurą)
Jesteśmy już w domu i musimy przyznać, że klasa składa się ze sporej liczby osób, które już znamy więc jest dobrze. Jest w niej 14 uczniów więc mamy dość malutką klasę, ale w sumie ja się cieszę.
YOU ARE READING
Miłość, czy tylko zauroczenie?
Fiksi RemajaHejka! Ta książka mówi o dziewczynie, która zakochała się w chłopaku ze swojej klasy, ale nie miała odwagi mu tego wyznać. Aż w końcu dzięki pomocy jej przyjaciółek udało jej się wyznać swoje uczucia chłopakowi. Uwaga!!! Książka zawiera przekleństw...