Miko już odebrała swoją rzecz. Poszła do domu i zastała tam tylko Yoshiko. Yoshiko spała na kanapie.
Miko-Wstawaj!!!
Yoshiko-Co ja wcale nie spałam!
Miko-No napewno. A gdzie Clara?
Yoshiko-Poszła na miasto kupić sobie nowe ciuchy.
Miko-Ok. Spotkałam Dave.
Yoshiko-Co!!! Nic ci nie zrobił?
Miko-Nie. Powiedział tylko że, jesteśmy w niebezpieczeństwie.
Yoshiko-Czemu???*jest w szoku*
Miko-Caton chce nas zabić.
Yoshiko-Napewno?
Miko- mówił przekonująco.
Yoshiko-Dobra wierzę ci.
Miko-Pokazać ci super film?
Yoshiko-ok.Miko i Yoshiko oglądają sobie tam jakiś super film.
U Clary. Clara jest prawie przy pizzerii i widzi pięć radiowozów policyjnych. Szybko podbiega i pyta się policjanta.Clara-Co tu się stało?
Policjant- Dziś znaleziono pięć zamordowanych dzieci. I poszukujemy pana Catona. A może młoda panno widziałaś go??
Clara-Yyyy nie.
Policjant-Dobrze. Miłego dnia.
Clara-Dowodzenia.Clara szła już z powrotem do domu Miko. W połowie drogi coś ją zatrzymało.
???-Hej
Clara-Hej. Kto to powiedział.
???-Popatrz w lewo o i jestem Irys. A ty?
Clara-Mam na imię Clara.
Irys-Widziałaś ile tam policji?
Clara-Tak. Jak chcesz mogę cię przedstawić moim koleżanką?
Irys-Było by super!!!*cieszy się*Clara i Irys poszły do domu Miko.
Clara zadzwoniła do drzwi.Miko-Kto tam?
Clara-To ja Clara przeprowadziłam moją nową koleżankę i chcę wam ja przedstawić.
Miko-Już otwieram.*otwiera drzwi* Hej mam na imię Miko.
Irys-Hej a ja mam na imię Irys.
Miko i Clara-Wejdź.
Irys-Ok.
Yoshiko-Hej mam na imię Yoshiko a ty ?
Irys-Ja Irys.
Miko-Gdzie mieszkasz Irys?
Irys-Mie... znaczy ja uciekłam z domu dziecka.
Miko-Chcesz u mnie przenocować???
Irys-Chętnie.Uznajmy że dziewczyny sobie gadały. A teraz jest 23. Nagle coś zadzwoniło do drzwi.
Miko-*myśli* przecież rodzice pojechali na tydzień do babci.
Yoshiko-Kto tam?
Dave-To ja Dave!
Miko-Już idę.*podbiega i otwiera drzwi.
Dave-Hej
Miko-H...hej co on tu robi.
Dave-Zaraz ci to wyjaśnię.
Miko-On będzie mógł wejść jeśli nas nie zabiję.
Caton-No dobra. Nie zabiję was.
Dave- My przyszliśmy tylko zobaczyć co u was.Wszyscy podeszli do drzwi.
Dave-Widzę że, poznaliście nową koleżankę. Jak się nazywa?
Miko-Ona nazywa się Irys.
Caton-*myśli* Jaka ładna ta nowa.* rumieni się*
Dave-My musimy już iść. Pa.*odchodzi*
Caton-*odchodzi patrząc się na Irys i nagle wszedł w słup*.
Irys-*rumieni się i cicho chichocze*
Caton-*odchodzi*Dziewczyny weszły. Przegrały się w piżamę i położyły się. Tylko Clara i Yoshiko poszły spać, bo Miko ciągle myślała o Dave a Irys o Catonie.
Rano. Ktoś dzwonił do drzwi a tylko Irys usłyszała i wstała zobaczyć kto to.
Irys-*otwiera*
Caton-Hej.
Irys-Hej.
Caton-Może chcesz ze mną pójść gdzieś na miasto.
Irys-Teraz nie mogę.
Caton-Nie teraz tylko tak o 19,20.
Irys-Ok. To jesteśmy umówieni.Rozeszli się. Po południu.
Wiem nie mam pomysłu.
Yoshiko poszła do parku. Nagle ktoś w nią wpadł.Yoshiko-uważaj!
???- przepraszam.
Yoshiko-* spojrzała na niego i się zarumieniła* Hej a jak masz na imię?
???- Mam na imię Deku. A ty?
Yoshiko-Mam na imię Yoshiko.*myśli* chyba się zakochałam.
Deku-Może chcesz się czegoś napić? Ja stawiam.
Yoshiko-Chętnie.Yoshiko i Deku poszli do kawiarni.
Po dwóch godzinach Deku odprowadził Yoshiko do domu Miko.Deku-To do jutra. Pa<3
Yoshiko-Pa<3*wchodzi do domu Miko*
Irys,Miko,Clara-Kto to był???
Yoshiko-Mój kolega.
Miko-Chyba się tu ktoś zakochał(*^o^*)
Yoshiko-Mówi to osoba która zakochała się w Dave. Ha ha
Miko-No co.
Irys-ja muszę iść gdzieś za dwie godziny wracam.
Reszta dziewczyn-Oki.Irys poszła się przebrać i zeszła na dół. Reszta dziewczyn poszła do pokoju Miko oglądać horrory.
Irys otwiera drzwi.Caton-Hej piękna.
Irys-Hej*rumieni się*
Caton-*łapie Irys za talię i całuje ją w usta*
Irys-*przytula się mocno do Catona*
Caton-Idziemy do kina?
Irys-A na co? Może na horror?
Caton-Oczywiście.Irys i Caton po skończeniu filmu poszli do kawiarni. Irys była tak zmęczona, że aż tam zasnęła. Caton zaniósł Irys na rękach do domu Miko.
Weszli do domu Miko i poszli na górę do sypialni gościnnej. Caton położył Irys na łóżku. Był też tak bardzo śpiący, że zasną obok niej.