Rozdział 2 2/2

2.3K 120 6
                                    

-Tak, ale jest tu tylko Malfoy....GDZIE POTTER, GADAJ!

-Hah, nie martwcie się, nawet gdybym wiedział, i tak się nie dowiecie-powiedział Malfoy wzruszając ramionami

-Ale....ale...SŁUCHAJCIE!-krzyknął nagle Creevey-POTTER MA NIEWIDKĘ! ON MA NIEWIDKĘ OD SWOJEGO OJCA!Czyli musi tu być...przeszukajcie to miejsce! Drzwi zamykam na klucz, nikt stąd nie wyjdzie ani nie wejdzie! Znajdziemy naszego kochasia...

-Ej Collin, chyba trochę za bardzo się w to wkręciłeś. Przecież McGonagall zaraz tu przyjdzie i otworzy drzwi Alohomorą. Dostaniemy szlabany!-Dennis Creevey próbował przemówić bratu do rozumu

-Nie! NIENIENIE! NIE SŁUCHAM CIĘ!
ON MUSI TU BYĆ!!!!
∆∆∆

Hej, mam 10% baterii więc kończę. Macie rozdział!

Mały problem [wznowione 2.0}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz