Nową cechą, którą trzeba podkreślić jest odporność na zranienie. Serce pęka, jednak zachowują pokerową twarz. To tylko słowa, słyszą od innych osobników. Co powiemy o układzie nerwowym i rozwoju mózgowia? Z racji tego, że wyłączają emocje, układ nerwowy jest odpowiedzialny za wykształcenie obronnej tarczy. Kiedy spojrzą na kogoś i odezwą się jednym słowem, mogą zabić. Są drapieżnikami, które zabijają za pomocą języka, ponieważ to tylko słowa, a tak ranią. Biorąc pod uwagę to, że mają gruby pancerz, który chroni przed emocjonalną krzywdą. Mogą ranić, nie dając jednocześnie się zranić. Większość z nich jest podła, zawistna i skrzywdzona. Ale to tylko pierwszy rzut na te przypadki.
Najlepiej rozwiniętym narządem zmysłu jest dotyk, bo wyczuwają nawet najdrobniejsze muśnięcie. Słuch wyostrzony, aby wykryć każde kłamstwo wypowiedziane za ich plecami.
Budowa raczej nieskomplikowana, łatwo rozgryźć takiego osobnika. Układ krwionośny często zanieczyszczany alkoholem etylowym. Płuca zapełnione dymem, żalem i tęsknotą. Struny głosowe wyśpiewują kolejną smutną serenadę. Mocny kręgosłup moralny. Dwie pary odnóży.
Charakterystyczne zachowania to syczenie na innych uczestników ruchu drogowego, egoizm i materializm. Osobnik taki przyzwyczajony jest do ciągłego życia w ruchu i zmiany nastrojów. Co do sposobu odżywania to zdecydowanie dominuje drapieżnictwo, jednak czasami zdażają się osobniki pasożytnicze. Wykorzystywanie innych to ich specjalność. W procesie ewolucji wykształciły się żelazne nerwy. Podchodzą do wszystkiego na zimno i nie straszna im selekcja naturalna.
*zaczęte kilka miesięcy temu na lekcji biologii, tematem były chyba gady, nie pamiętam*
