Wszystko się zmieniło

TO NAM DOBRZE ZROBI

OD AUTORA * Polecam piosenkę u góry*

Miłego czytania :-)

* 30 MINUT PÓŹNIEJ *

Gdy weszłam do domu usłyszałam jęki dobiegające z mojej, a raczej mojej i Dominika sypialni nie podobało mi się to, weszłam po cichu po schodach i po cichu zaczęłam się kierować do naszej sypialni. Gdy ją otworzyłam nie mogłam uwierzyć w to co tam widzę...

Majka - CO TO MA KURWA BYĆ ?!

Nagle oderwali się od siebie...

* DOMINIK *

* GODZINĘ WCZEŚNIEJ *

Byłem wściekły na Majkę, że tak po prostu wyszła z auta i nie wraca do domu. 

Krążę już od 15 minut jak dureń po mieście i nigdzie jej nie ma, ale jest jedno miejsce gdzie na pewno będzie.

Pojechałem na cmentarz, gdy tam wszedłem od razu ją zobaczyłem, tak jak myślałem była przy grobie Daniela. Podszedłem bliżej tak żebym słyszał co mówi, ale też żeby mnie nie zobaczyła

Usłyszałem słowa, które mnie zabolały...

Dużo się ostatnio dzieję, straciłam dziecko i mam wrażenie, że coraz bardziej tracę swojego męża, zmienił się już nie jest taki jak na początku, czasem są momenty, że boję się, że mi coś zrobi.

Kajetan bardzo mi pomaga, Patryk za to opiekuję się Umą jak tylko może i jak najlepiej aby zastąpić jej ojca, który dużo pracuję.

Odkąd ciebie nie ma wszystko się zmieniło. Dlaczego odszedłeś od nas ? Ode mnie ? Zostawiłeś mnie z tym wszystkim samą...

Tęsknię za tobą, moja ostatnia rozmowa z Umą była dosyć przykra ponieważ spytała się mnie czy kiedykolwiek Cię kochałam oczywiście odparłam, że tak, a wiesz co ona dodała potem ? - Uśmiechnęłam się smutno.

Czy to była prawdziwa miłość, nie mogłam jej na to odpowiedzieć ponieważ gdyby Dominik to usłyszał znowu byśmy się pokłócili, ale tobie chyba teraz mogę na to odpowiedzieć co ? - Spłynęła mi łza ale i ta się uśmiechnęłam.

Nie mogłem dłużej tego słuchać, wiedziałem, że kochała go bardziej niż mnie teraz. To prawda wiem, że czasem się mnie boi, ale jest moją żoną do cholery powinna mnie słuchać. Raz ją uderzyłem, ale to było tylko raz w czasie jej drugiej ciąży. Może niepotrzebnie się ożeniliśmy ? Może tak naprawdę do siebie nie pasujemy ? Co ja pieprze przecież ja ją kocham do cholery!

Muszę się jakoś zrelaksować i wiem kto mi w tym pomoże... 

Wszedłem do auta i wykonałem telefon.

ROZMOWA

Ja - Hej Magda. - Powiedziałem zadziornie.

Magda - No hej tygrysie.

Ja - W ile jesteś w stanie się ogarnąć i do mnie przyjechać ? - Powiedziałem seksownie.

Magda - Będę za 10 minut. 

I się rozłączyła.

Wiem nie powinienem zdradzać Majki, ale nadal jej nie wierzę, że nie zdradziła mnie z tym dupkiem. Zrobiła to raz to mogła i drugi.