Pani zadała nam jakiś czas temu napisanie maila na angielski. Mieliśmy napisac że organizujemy przyjęcie urodzinowe, opisac za kogo przebieramy, co będzie tematem.
Ja oczywiście od razu "Hobbit"!
Napisałam tam wszystko pięknie elegancko, a kiedy pani od dodatkowego angielskiego mi sprawdzała, żebym oddała ładną pracę to musiała co chwilę sprawdzac jakieś słówko, albo się mnie pytała.
No tak, w końcu słów jak 'elven bread' 'princess of Noldors' czy 'fighting swords' nie używa się na co dzień.
Ciekawa jestem jeszcze miny mojej pani od angielskiego, kiedy to sprawdzała.
![](https://img.wattpad.com/cover/181163677-288-k298044.jpg)