dawno dawno temu (czyli wczoraj)
siedziałem sobie za ladom w pracy i było nudno postanowiłem ze zrobie sobie kabapa. a tu nagle przychodzi Lucyfer (znaczy idk czy to lucyfer ale wygląda jak badboj)- hej mały - powiedział do mnie lucek
- mała to jest twoja pała
- oki to pa
- nie nie odchodź demonie seksu. wolisz na ostro czy łagodnie?
- na ostro bejbe.....
- oki to pa
no i poszedłem robić kebapa.