Pobyt u dziadków

29 3 0
                                    

Kiedy ja Lola jadę na noc do dziadków z siostrami zawsze zabieram: kocyk, poduszkę, pluszaki i ubrania.
Jak przyjechałam do dziadków to przywitałyśmy się i poszłyśmy na podwórko pobawić się.
Jak skończyłam się bawić z siostrami to podlałam kwiaty i upiekłam ciasto orzechowe.
Babcia się bardzo ucieszyła że jestem taka pracowita siostry przyszły i wiedziałam że będą kłopoty. Fiona rozbiła wazon a pepa biegła i wywaliła GORĄCĄ zupę z którą szła babcia.
I rozlane!!
Dziewczyny w ryk a ja sobie myślę że babcia na nie nakrzyczy. No a jak kara na podwórko!
Czyli jutro idę sama się pobawić. Ucieszyło to mnie bardzo. A teraz idę na pyszną kolację. Zjadłam i pora spać więc szybko się przebieram w piżamie z kotami. Myje dzióbek i biegnę do łóżka. Nad ranem budzi mnie kogut dziadka otwieram oczy i widzę jak siostry trzymają dla mnie śniadanie.
Zrobiło mi się bardzo miło!
Potem poszłyśmy po dżem z robaków i bułki zrobiliśmy pyszne kanapki. Ale ja nie jadłam bo zjadłam śniadanie które przygotowały siostry. No więc jak zawsze przyjechali po nas rodzice. Masakra. Wróciliśmy do domu a nasz chomik spał na poduszce mamy. Chyba mu wygodne - powiedziałam i się roześmiałam.

,,Życie papugi"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz