Rozdział 1. Akademia i Kłopoty

17 1 0
                                    

Obudziłam się dość wcześnie na oko była godzina 6.55. Podeszłam do szafy i ubrałam mój typowy strój składający się z luźnej czarnej koszulki z krótkim rękawem, krótkie spodenki w kolorze granatu, a na rękach i nogach zawiązałam bandaże. Gdy się ubrałam zeszłam na dół gdzie czekał na mnie mój brat.

- Ohayo Kimiko - przywitał się że mną

- Ohayo Kakashi-nii - też się z nim przywitałam

- Jak się spało?

- Dobrze.

- Co chcesz na śniadanie?

- Hmm... Kanapki.

- He he. Dobrze.

Kakashi poszedł zrobić mi śniadanie. Sama usiadłam przy stole. Po chwili przedemną pojawił się talerz z kanapkami.

- Itadakimasu! - krzyknęłam i zaczęłam jeść.

Jak skończyłam wstawiam talerz do zlewu. Poszłam na przedpokój i założyłam buty shinobi.

- Gdzie idziesz? - zapytał mnie brat wchodzący na korytarz

- Do akademii. Przecież zaczynam dzisiaj.

- To już dzisiaj?!

- Mhm...

- Poczekaj, odprowadzę cię - mówiąc to założył swoją maskę (w domu jej nie nosi), kamizelkę i buty.

- Dobrze

Wyszliśmy z domu i szliśmy główną ulicą. Co chwila słyszałam jak ktoś szeptał.
Wytężyłam słuch i usłyszałam pojedyncze słowa takie jak:

- "Demon"

- "Potwór"

- "Morderca"

Nie wiedziałam o co chodzi, ale wiedziałam, że było to skierowane w moją stronę. Nawet nie zauważyłam jak po moim policzku spłynęła łza.

- Co się stało Kimiko?

- Nic. - szybko wytarłam łzę i uśmiechnęłam się do niego.

- Na pewno?

Pokiwałam tylko głową. Po jakichś dziesięciu minutach minutach doszliśmy do akademii.

- Kimiko - zwrucil się do mnie gdy chciałam otworzyć drzwi - poczekaj tutaj. Jak dam ci znać to wejdziesz dobrze?

- Mhm...

Kakashi-nii wszedł do sali i po jakichś 2 minutach dał mi znać, abym weszła.

- To jest Kimiko Hatake. Moja młodsza siostra - mówiąc to wskazał na mnie ręką

- Cześć - przywitałam się z nimi.

- Zostawiam cię tutaj. Bądź grzeczna i nie dokuczaj - mówiąc to spojrzał na mnie wymownie

- Dobrze, dobrze - machnęłam na niego ręką

-Pa, pa

- Pa

Gdy wyszedł rozejrzalam się po klasie.
Zauważyłam jakiegoś blondyna, rózowowłosą dziewczynę, blondynkę, chłopaka z psem, czarnowlosego chłopaka o równie czarnych oczach, pulchnego chłopaka, który co jakiś czas jadł chipsy i chłopaka z fryzura na ananasa.

- Ja jestem Iruka Umino i od dziś będę cię uczył - dopiero teraz zwróciłam na niego uwagę.

Był to młody mężczyzna zapewne miał 25 lat. Miał brązowe włosy związane w kitke, ochraniacz na czole, czarne oczy, a ubrany był jak typowy shinobi.

Naruto / Nowa NadziejaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz