-Jesteśmy w muzeum powstania warszawskiego i gadamy o tym jak Niemcy brali Polaków gdzieś tam i ich rozstrzeliwywali. Brali tam właśnie nauczycieli naukowców itp. -
Pani przewodnik (PP) - Niemcy ich brali, bo mogliby zrobić jakieś granaty czy inna broń. Wasza pani od chemii mogłaby właśnie zrobić takie granaty
Cała klasa: *heheszki bo taka pani od chemy z takimi granatami lel*
PP - Rozumiem że trudno sobie wyobrazić wasza Panią z granatem bo pewnie miła i sympatyczna jest
Cała klasa: *beka na calego*
Lola: *mysli: nikt cię nie lubi, nie lubię cię, nie podlizuj sie, franca i inne teksty pani od chemii* Baaaardzo miła *beka*
CZYTASZ
Reakcje chemiczne czyli epickie teksty pani od chemii
HumorTeksty naszej kozackiej pani od chemii + dziwne rzeczy z mojego życia + nauczyciele z nowej szkoły xd