#2

315 10 6
                                    

Kiedy ich ujrzałam, od razu zrobiło mi się cieplej na sercu. Kochałam ich strasznie. Maddie znam od dziecka, a Jahseha od 6 lat. Byli dla mnie najważniejsi, gdybym ich straciła, to..

moje przemyślenia przerwał mi Jahseh

-halo odezwij sie-powiedzial-wiem, że jestem bardzo przystojny, ale bez przesady.

-słucham? - odpowiedziałam, lekko uderzając go w ramię.

-nic już, chodź, Maddie czeka-stwierdził

pokręciłam głową,i zeszłam na dół, co było strasznie złym pomysłem. Maddie była oburzona, co mnie trochę rozbawiło.

-ile ja mam czekać, co?! - krzyknęła

-wyluzuj, hahah-rozbawiona odpowiedziałam. - wiesz w ogóle kiedy jest otwarcie tego klubu?

-o 20:15, czyli za chwilkę. - stwierdziła-mam okazje Cie z kimś spiknąć hahah.

-rób co chcesz, i tak wiesz, że będzie ciężko.

gdy weszłam do klubu, od razu poczułam zapach alkoholu, nikotyny, oraz jakiś używek. Wiedziałam, że będzie ostra zabawa.

Postanowiłam iść do baru, po jakiś alkohol, musiałam się chociaż trochę
rozluźnić. Obok mnie dosiadł się wysoki chłopak, który miał całe ciało w tatuażach, oraz dwu kolorowe włosy. Wyglądał bardzo przystojnie, wręcz nawet wpadł mi w oko. Postanowiłam do niego zagadać.

-hej-cicho powiedziałam.

-witaj skarbie-chyba musiał być wstawiony, dziwnie to powiedział.

-Gustav jestem- podał mi rękę, lekko chwiejąc się.

-Ronnie. - powiedziałam, parskając śmiechem, przez całą tą sytuacje.

-chodź się przejść, strasznie mi duszno, a jestem tu bez nikogo znajomego, więc zostałaś tylko ty.- powiedział takim przyjemnym głosem.

-jasne, tylko poczekaj, wezmę kurtkę. - odpowiedziałam spokojnie.

szliśmy tak przez piętnaście minut, aż w końcu Gustav odrzekł

-chodź na ławkę, mamy blisko.- spokojny głosiik (x2)

zrobiłam to, i siedzieliśmy w ciszy tak przez kolejne 15 minut, aż  zapytałam

-Gus, dasz mi swój numer? - odparłam-mam znajomych w klubie, a poza tym jest już po pierwszej w nocy.

- (158) 234 - 142  - 803

podziękowałam, i poszłam w stronę domu. Jak już znalazłam się w domu, napisałam do Maddie, żeby sie nie martwiła. Poszłam spać.

co z nami będzie? || G.A / Lil Peep ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz