- Siema! - wykrzyczał Blondyn - Po pierwsze nie jestem skrzetem,po drugie nie jestem jakimś jebany leprekunem, po trzecie jestem naj zajebistrzym elfem na świecie 😎
* głos świerszczy *
- Tak myślałem - ;-; - ale mniejsza! zapraszam na poradnik moje...
Jeff: * Zakrada się do Bena i uchyla drzwi wkłada tam telefon z włączoną kamerką*Uwaga uwaga! Panie i panowie oto Benus pospolitus w swoim naturalnym żywiole.
Ben: *śpiewa i tańczy * Chciałbym być pojebany, tak strasznie bardzo, normalnymi ludzie gardzą. Chciałbym mieć swoje zdjęcie w kartotece Interpolu, pośród największych psycholów.
Lecz za każdym razem kiedy piszę frazę, wychodzi ze mnie pierdolony błazen, ale przysięgam, że naprawdę kogoś zarżnę, żeby ten cały, pojebany świat zaczął w końcu brać mnie na poważnie.
1. Naćpam się meskaliną przez pieprzony odbyt, zrobię piekło tym świniom, jak norweski ogrodnik. Chciałbym mieć bombę jak Kim Dzong Il, żeby móc pluć im w mordę co kilka chwil. Chciałbym zrobić czystki jak Hitler i Stalin, żeby różowe pizdki przede mną spierdalały, nabieram chcicy na sieczkę jak w Srebrenicy, Haski Trybunał już dostaje bladej kurwicy.
Cała willa kiedy dostaje nagranie Jeff'a:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.