Ben: *Je sobie Toffie*
Jeff: *Czai się z fałszywym opakowaniem* mój plan jest prosty *mówi sam do siebie tak by go nie usłyszał* podłożyć psute opakowanie zbadać pełne.
Bem: *Idzie do toalety*
Jeff: *Nicz nyndża wykonuje swój plan*
Po chwili bylo słychać huk z pokoju Jeffa, resztą rezy tam przybiega. Jeff był cały Różowy.
Jane: co się stało?
Ben: A mówiła mam nie bierz od Elfka żarci* powiedział po czym zabrał swoje Toffie*
CZYTASZ
Poradnik : Jak być zajebistym według Bena Drowned'a
Humor- Siema! - wykrzyczał Blondyn - Po pierwsze nie jestem skrzetem,po drugie nie jestem jakimś jebany leprekunem, po trzecie jestem naj zajebistrzym elfem na świecie 😎 * głos świerszczy * - Tak myślałem - ;-; - ale mniejsza! zapraszam na poradnik moje...