Cz. 8

16 2 0
                                    

Słowacja i Serbia se siedzą na kanapie. Słowacja coś w telefonie czyta, a Sava (imię Serbii) ogląda randomowy serial w telewizorze 📺

S: Ej

SŁ: co.

S: Właściwie...jeżeli żyjemy wiecznie, bez zmiany wiekowej i bez ograniczeń...To znaczy że mogę pobierać nielegalne filmy?

SŁ: nie masz Netflixa?

S: A mogę nie płacić? Nie potrzebnie 50 dinarów (Wg. Wikipedii ich pieniądze) miesięcznie

SŁ eh...czyli go nie chcesz? Serbia + Netflix = brak opłaty. Netflix - Brak opłaty = nic.

S: przeżyję już *zsuwa się z kanapy* aaaa

SŁ: Idź po-wkurzać kogoś innego.

S: Kogo?

 SŁ: Nie wiem...Chorwację. Ale nie mnie bo wiesz co.

S: Wiem, wiem. No już pójdę.

Sava poszedł do pokoju Chorwacji ale on? Siedział na Tinderze. Serbia na ten widok, zaśmiał się a Chorwat to jednak zauważył więc szybko wyłączył przeglądarkę i wyłączył telefon zawstydzony. 

CH: Co ty tu robisz?!

S: Przyszedłem cię po-wkurzać, mogę?

CH: Nie, nie możesz!

S: Okej, czyli tak.

CH: Wyjdź! Ktoś ci kazał?

S: Z jednej strony tak, a z drugiej? To na moją korzyść.

CH: Okej, co chcesz.

S: A cię trochę po-wkurzać, nie mówiłem?

CH: Mówiłeś...A czemu?

S: E...Proszę cię nie udawaj Bośni!

Wtedy to właśnie usłyszał Bośnia, i tam przyszedł.

B: Ktoś mnie wołał?

S: Nie nikt, idź!

B: *uśmiecha się wrednie* Czemu? Po co? Nie muszę!

CH: No właśnie! Po co? Na co? Czemu? Dla-

S: Proszę was, przestańcie udawać Dušana! (Imię Bośni)

B i CH: Czemu?

S: Ah! Nie wkurzajcie mnie! Ja miałem was-

B: Teraz wiesz jak się czujemy! Nie tylko ja i Danko (Chorwacja) Ale też reszta b.SSL!

S: Dobra dobra...rozumiem ale nie da się was wkurzać, bo jesteście i tak nieszkodliwi, a zwłaszcza z was karły~ *klepie ich po głowach* haha, ja się nigdy nie dam. Zapamiętać sobie~

B: Kurde! Już myślałem że-

CH: Spokojnie, spokojnie. Czasem się wygrywa czasem przegrywa...Ale i tak ¾ życia przegrałem hah

S: To że dziewczyny nie masz? Ale tragedia ah-

B: Nie no Chorwacja, nie masz czym się martwić. Żyjesz wiecznie, więc czasu nigdy ci i nam brak. Tym bardziej że się wiek zatrzymuje. Ale ej szczerze, to pełnoletni nie jesteś więc tym bardziej. Nie musisz się przejmować żadną pracą jak np. Veselin! (Imię Słowacji)

CH: Tobie nigdy się nie kończą pozytywne pomysły...~ A no właśnie! Serbia! Czemu mówisz że to tragedia, skoro też jej nie masz?

S: Eh...Po prostu cię gnębić lubię...

CH: No ja myślę

B: Wiecie co? To w tych czasach się pogodzić nie można?! Jesteście starsi ode mnie, a nie umiecie tak prostej rzeczy! Macie się pogodzić!

S: Nie mam zam-

B: Natychmiast!

CH: Nie wiem jak on, ale ja mogę. Przepraszam *wzrusza ramionami*

S: *odchodzi z rękoma w górze*

B: przynajmniej problem rozwiązany!

CH: Można tak powiedzieć hah *patrzy w stronę w którą poszedł Sava*

2. Część

Tym czasem na zachodzie...

Austria sobie siedzi na komputerku jak zwykle, a nagle przychodzi Szwajcaria...

S: Austria! Austria! Austria patrz!

A: co chcesz...

S: Patrz!

A: Na co?

S: Na mnie!

A: Przecież patrzę... mów na poważnie, co chcesz?

S: ah...Czemu jesteś taki chamski?

A: Ej. Nie mów tak. Po prostu się pytam co chcesz. Odpowiedz.

S: Bo mam takie pytanie...

A: Mów. Byle szybko.

S: *mruga* Czemu taki jesteś?

A: ...Ty nie wiesz. Niemcy wie. Idź.

S: A czemu nie powiesz?

A: idź.

Koniec

„Country Club. Krótkie Historyjki"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz