To strzelała mama Lissy gdyż nie wiedziała że Lissa chodzi na kółko teatralne i zaczęła jej szukać.I wtedy zobaczyła tą starszną scenę jak zakapturzona postać bierzę jej córkę za bluzę i unosi do góry.
-Nic ci się nie stało kochanie.-Wyprowadzamy się.Stwierdziła stanowczo mama.
-Co się stało kochanie czemu mi nie odpowiadasz.Lissa nie odezwała się ani słowem.Teraz dopiero mama zrozumiała jej córka oguchła.