moonlight sonata [drabble]

requiem

Najdroższy, nadal żywo pamiętam ten dzień, gdy wyszliśmy na spacer. Była wtedy wczesna wiosna, więc wszędzie wkoło mijaliśmy krokusy. Przystanęliśmy nad jednym z nich, ponieważ bardzo chciałeś przyjrzeć się mu z bliska.

Byliśmy zafascynowani. Ty fioletowym kwiatem, ja tobą. Ostrą linią szczęki oświetloną wiosennym słońcem; lekko szorstkimi ustami układającymi się w cudowny uśmiech; brązowymi oczyma błyszczącymi ciekawsko podczas oglądania płatków krokusa. Byłeś dla mnie sztuką, dziełem na miarę Michała Anioła, mimo że sam czułem się jak Umierający jeniec.

Powiedz mi więc, najdroższy, dlaczego teraz, zamiast ciebie muszę podziwiać marmur twego grobu. Dlaczego, mój piękny Krokusie sięgnąłeś po tamto czerwone wino?

______________________________________

*Krokus dla zakochanych jest symbolem budzącej się nadziei, która przestaje być tylko malutką iskierką w głębi serca, i wskazuje, że pragnienia wkrótce się spełnią. To również symbol trzeźwości, wieńce z krokusów miały rzekomo chronić przed pijaństwem.