rozdział 5

148 6 0
                                    

Wróciłam do mojego domu.Byłam cała w rumieńcach.Poszłam do mojego pokoju.Wyciągnełam z pod mojego łóżka mój pamiętnik. Otworzyłam go na stronie na której skończyłam pisać ( oto wpis) :
23.05.2019
Dziś pocałował mnie chłopak w którym się zakochałam nazywa się Percy Jaskon . Jest bardzo miłym chłopakiem.
Jak napisałam mój króciutki wpis .zeszłam na dół do kuchni na objad. był pyszny potem znowu poszłam na góre do mojego pokoju. Usłyszałam mój dzwonek wziełam telefon i dzwonił do mnie Perci. Odebrałam
Halo powiedziałam.
Hej Artemida powiedział .
Cześć Percy powiedziałam.
Masz ochote na lody ? spytał .
Jasne powiedziałam .
Gdzie się spotkamy dodałam
Pod twojim domem powiedział.
Oki pa powiedziałam .
Pa powiedział. Rozłączyłam się i zeszłam na dół.
Mamo powiedziałam.
Tak córciu powiedziała.
Idę z Percim na lody powiedziałam
Dobrze powiedziała. Usłyszałam pukanie do dzwi to był Percy.
Gotowa ? spytał .
Jasne powiedziałam.i wyszliśmy razem poszliśmy do lodziarni Percy kupił nam lody.
Mogę Ci zauwać ? spytał
Jasne powiedziałam .nachylił się nad mojim uchem i powiedział:
Nie jestem zwykłym nastolatkiem tylko półbogiem synem Posejdona powiedział.
Ale jak oni nie istnieją właśnie że istnieją powiedział.
I jesteś jedną z nich dopowiedział
Ale oni nie istnieją powiedziałaś.
Choć to pokarzy ci miejsce gdzie żyją tacy jak ty czy ja powiedział wzioł moją rękę i poszliśmy w strone lasku.

Zaginiona Bogini : Inna Artemida  ✓ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz