rozdział 3

222 12 3
                                    

Poszłam razem z Percym do jego domu . Weszliśmy do klatki i weszliśmy na 3 piętro.
Hej mamo powiedział Percy wchodząc do pomieszczenia.
Witaj synku powiedziała jego mama z kuchni.
Dzień dobry powiedziałam jak mama Percuego przechodziła do salonu.
Witaj powiedziała mama Peciego . usiedliśmy na kanapie.
Jak się nazywasz ? spytała się mnie mama Perciego .
Artemida powiedziałam .
Ładne imię powiedziała mama Perciego .
Nazywam się Sally Jaskon powieddziała mama Perciegom. Gadaliśmy tak z dwie godziny. Asz zadzwonił mój telefon.Odebrałam.
Halo mamo powiedziałam
Córciu wrócisz do domu bo jest odjad.
powiedziała mama .
Dobra pa powiedziałam .
Pa powiedziała.
Muszę jusz iść powiedziałam .
Szkoda powiedziała Sally.
Dowidzenia powiedziałam
Poczekaj odprowadzę Cię powiedział Percy .
Oki powiedziałam.ubraliśmy się i poszliśmy .Po drodze Percy opowiadał mi o swojim życiu a ja mówiłam mu o swojim.
Jak byliśmy pod schodami mojego domu.
Pa Percy do jutro powiedziałam.
Do jutra piękna powiedział i pobiegł w przeciwną stronę.

Zaginiona Bogini : Inna Artemida  ✓ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz