ᴘᴀńsᴛᴡᴏ ɴɪᴇ ᴘᴏᴢᴡᴏʟɪ
codziennie
tak radośnie
mnie witała
jednym
krótkim uśmiechem
wszystko dookoła
natychmiast rozjaśniała
a jej oczy
zawsze tak głęboko
w moje wpatrzone
szkoda że to państwo
nigdy nie da mi jej
za żonę₁₇.₀₄.₂₀₁₉
CZYTASZ
ᴢᴀᴋᴏᴄʜᴀʟɪśᴍʏ sɪᴇ̨ ᴡ śᴍɪᴇʀᴄɪ | 𝓹𝓸𝓮𝓽𝓻𝔂✓
Poetrynie uratujesz kogoś, kto już jest martwy ©avanitas, 2019