Sus co brzuch ma z czekolady,
Siedzi z Carą i łapią razem żaby,
Luhan z ne się teraz spotyka,
Ale ne z Iksinem w krzakach bryka,
Carol z Kaiem ne śledzą,
Przyłapali je na zdradzie,
A Luhan miał wtedy łeb w czekoladzie,
Ann z Sugą mają małe Jiminy,
Ale nikogo nie obchodzi ten wątek,
Więc go pomińmy.Sus skończył żaby z Carą łapać i poszli na niebie polatać,
Tam Adriana Basley'a spotkali,
A później razem latali,
W pewnym momencie spadli,
A Cara umarła sobie,
Więc Sus się z Adrianem kumplować zaczął,
A Adrian Susa nie lubił za bardzo.Rymy się kończą powoli,
Ale to nic,
Dam radę sobie,
Carol spotkała Lay'a,
Gdy z Kaiem grali w hockeya,
Lay dołączył się do nich i razem grali,
Aż nagle do wody wpadli,
Kai Carol z wody wyciągnął,
A Lay się na dnie utopił i teraz tam sobie sam pływa,
A Iksin złapał motyla,
Ten motyl zjadł Iksina,
Ale nikt nie płakał za nim,
Bo to był mały zdrajca,
Co mu zająć zjadł jajca,
Więc nie mógł mieć z ne dzieciaczka,
Ale ne się nie obraziło,
Bo z Luhanem w ciąży było,
Luhan z ne mają teraz Lunetę i wszyscy są szczęśliwi.KONIEC (CHYBA)
A/n pojebało mnie już serio xD
CZYTASZ
Mrrr rabarbar - Kamil Sus x Luhan
FanfictionOd szmacenia Luhana aż po klątwę szamate i unlikei Luhana.. To tak w skrócie w sumie Nie wiem co to jest serio